Awaria na terminalu Orlenu. Setki litrów ropy trafiły do Bałtyku
W należącym do Orlenu Litwa terminalu paliwowym w litewskiej Butyndze doszło do groźnego incydentu. W rezultacie awarii do Bałtyku wyciekły setki litrów ropy naftowej. Spółka sama poinformowała o incydencie odpowiednie służby, które podjęły działania.
Incydent w terminalu w Butyndze
Jak informuje RMF24, do wycieku miało dojść podczas dostarczania ropy naftowej do zbiorników na tankowcu. W czasie procesu zerwane miały zostać cumy statku, a w następstwie także przewód, w którym materiał trafiał na statek.
Do Bałtyku wylało się ok. 300 litrów ropy naftowej, której ogromna plama przesuwa się teraz na południe od terminalu paliwowego w Butyndze, gdzie doszło do incydentu. Leży ona niecałe 400 km na północ od Kłajpedy.
Na Bałtyku panują teraz trudne warunki, odnotowuje się silne fale, przez co zanieczyszczenie przemieszcza się szybko, a prace służb są utrudnione.
Orlen rezygnuje ze swojej aplikacji. Użytkownicy muszą przenieść się na innąSłużby oczyszczają Bałtyk
Aktualnie zanieczyszczenie jest usuwane przez dwa statki litewskiej marynarki. Równolegle prowadzona jest kontrola tamtejszego Departamentu Ochrony Środowiska.
Celem kontroli litewskich służb ma być ustalenie, jak duża jest skala incydentu. Dzięki temu możliwe będzie ustalenie wpływ wycieku na faunę i florę Bałtyku, a najpewniej także wyciągnięcie konsekwencji wobec Orlenu na Litwie.
Orlen na Litwie
Orlen działający na Litwie odpowiada za obsługę największej i najbardziej zaawansowanej technicznie infrastruktury rafinerii na terenie byłego Związku Radzieckiego.
Aktualnie jego działalność skupia się między innymi na kompleksowej modernizacji, tak aby dostosować go do wymogów i planów klimatycznych stanowionych przez uzgodnienia państw wspólnoty Unii Europejskiej.
Źródło: rmf24.pl