Biden zamierza zbudować w Polsce wielkie silosy na ukraińskie zboże. Minister rolnictwa apeluje do rolników
Prezydent USA Joe Biden zapowiada budowę silosów na zboże m.in. w Polsce, które mają umożliwić Ukrainie eksport zboża. Obecnie z powodu blokady Rosjan na Morzu Czarnym Ukraińcy mają bardzo ograniczone możliwości eksportowe, co z kolei wpływa na braki zboża w wielu krajach. Minister rolnictwa apeluje z kolei do polskich rolników: zboże będzie nam bardzo potrzebne.
Stany Zjednoczone szukają rozwiązań, dzięki którym ukraińskie zboże będzie mogło dotrzeć do licznych krajów, które go potrzebują. Braki dostaw pszenicy mogą doprowadzić w wielu miejscach świata do olbrzymich wzrostów cen pieczywa, a nawet do jego braku, co grozi głodem. To z kolei może wywołać kolejne fale migracji uchodźców do Europy i Stanów Zjednoczonych.
Silosy zbożowe na granicy z Polską
Pomysł Stanów Zjednoczonych polega na postawieniu silosów przy zachodnich granicach Ukrainy, w tym w Polsce. Do granicy z Polską miałoby docierać zboże z Ukrainy, a potem być przeładowywane do silosów po stronie polskiej i stamtąd kierowane eksportowane w świat.
Skąd taki pomysł? Pociągi towarowe z Ukrainy nie mogą jechać bezpośrednio do europejskich portów, ponieważ Ukraina ma inny rozstaw torów, niż m.in. Polska i inne kraje Unii Europejskiej. Tory europejskie mają rozstaw szyn 1435 mm, ukraińskie z kolei 1520 mm.
Ukraiński rząd zapowiada od kilku lat plany przestawienia torów na rozstaw europejski. Wg portalu nakolei.pl w pierwszej kolejności Ukrzaliznycia, czyli ukraiński przewoźnik narodowy zamierza przestawić tory na trasach: Lwów-Kijów, Lwów-Odessa i Lwów-Krzywy Róg.
Minister rolnictwa apeluje do polskich rolników
Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk pytany w TVP1 o plan Amerykanów, mówił o aprobacie polskiego rządu. Minister przypomina, że ceny zboża polskiego są mocno uzależnione od cen światowych, a te będą rosły, jeśli Ukraina nie wyeksportuje swoich plonów . W interesie Polski jest więc pomoc Ukrainie w transporcie zboża.
Minister przyznał jednak, że z powodu innego rozstawu torów będzie sporo problemów logistycznych, również przejścia graniczne mają ograniczoną przepustowość. Obecnie Polska może przejąć 1,5 mln ton ukraińskiego zboża i póki co jest to maksimum naszych możliwości, mówił Kowalczyk, co powtórzył PAP.
Pojawiła się również prośba do polskich rolników, aby nie wyprzedawali obecnie swojego zboża, bo niedługo może okazać się bardzo potrzebne.