Biedronka i Lidl chcą pomóc Polakom zrobić zakupy. Znacznie wydłużają godziny pracy

Biedronka i Lidl wydłużają godziny pracy

Od jutra wchodzą w życie nowe rządowe obostrzenia wprowadzone w związku z rekordową liczbą zakażeń koronawirusem (wczorajszy rekord na poziomie ponad 34 tys. zakażeń został dziś niestety pobity i wyniósł już ponad 35 tys.). Od soboty na minimum dwa tygodnie zamknięte zostaną m.in. przedszkola i żłobki, salony fryzjerskie i kosmetyczne, a także sklepy meblowe i budowlane. Otwarte pozostaną natomiast tradycyjne sklepy, ale z nowymi ograniczeniami, zgodnie z którymi dojdzie do zmniejszenia liczby klientów mogących przebywać w placówce jednoczesnie.

Nowe zasady zakładają, że w sklepach o powierzchni do 100 metrów kwadratowych, będzie mogła przebywać 1 osoba na 15 metrów kwadratowych, zaś w sklepach o powierzchni powyżej 100 metrów kwadratowych, będzie to 1 osoba na 20 metrów kwadratowych.

Ilu zatem klientów będzie mogło jednocześnie przebywać np. w najpopularniejszych dyskontach jak Biedronka czy Lidl? Jak pisaliśmy wczoraj, powołując się na wyliczenia Money.pl, w pierwszym przypadku będzie to średnio 30 osób , a to dlatego, że średnia powierzchnia sklepów Biedronki to 600 metrów kwadratowych. Z kolei Lidl będzie mógł wpuścić 60 osób, gdyż średnia powierzchnia placówek niemieckiej sieci jest dwa razy większa niż Biedronki.

W związku z nowymi zasadami, zarówno Lidl jak i Biedronka chcą ułatwić Polakom robienie zakupów, zwłaszcza, że zbliża się ostatni przed Wielkanocą weekend (w tym okresie mamy zazwyczaj do czynienia ze wzmożonym ruchem w sklepach) i dlatego informują o wydłużeniu godzin pracy swoich placówek.

Lidl Polska informuje w komunikacie, że zdecydował się uruchomić ponad 200 sklepów w systemie 24-godzinnym. - Oznacza to, że w przypadku tych placówek klienci mają możliwość dokonania zakupów o dowolnej porze w ciągu doby. Wystarczy, że w godzinach nocnych zadzownią do drzwi dzwonkiem znajdującym się przy wejściu, a pracownicy umożliwią klientom wejście do sklepu i dokonanie zakupów – czytamy w komunikacie sieci.

Całodobowy system pracy wybranych sklepów zacznie funkcjonować już w trakcie nadchodzącej nocy (z piątku 26 marca na sobotę 27 marca). Kolejne sklepy mają funkcjonować w takim modelu  w tygodniu przedświatecznym.

Lidl Polska przypomina, że większosć sklepów należących do sieci jest otwarta przez wiele godzin, najczęściej od 6:00 do 22:00 lub 6:00 do 23:00, dzięki czemu „klienci mają szeroki przedział czasu na dokonanie zakupów”.

120 sklepów Biedronki otwartych całodobowo

Godziny pracy jeszcze tej nocy wydłuży również Biedronka. Od piątku 26 marca do niedzieli 28 marca ponad 2200 sklepów sieci ma pracować do godziny 2.00. Ponad 120 placówek ma natomiast pracować całodobowo. Pozostałe sklepy będą otwarte codziennie do 23.00 lub do północy.

- W tych pełnych wyzwań czasach Biedronka ma jasny cel: dostarczać klientom produkty pierwszej potrzeby i robić to w sposób zapewniających maksymalny komfort i bezpieczeństwo, dzięki rozłożeniu wizyt klientów w sklepach na dłuższy czas ich otwarcia – informuje w komunikacie Biedronka.

Zakupy w Biedronce, Lidlu a także w innych sieciach handlowych będziemy mogli zrobić również w najbliższą niedzielę, która w związku z nadchodzącymi świętami będzie niedzielą handlową (drugi - po ostatniej niedzieli stycznia - z siedmiu wyjątków przypadających na ten rok). Na kolejną możliwość zrobienia zakupów w ostatnimi dniu tygodnia będziemy musieli poczekać nieco ponad miesiąc, gdyż następna niedziela bez zakazu handlu przypadnie na 25 kwietnia.