Biedronka wydała komunikat do klientów. Chodzi o limity
Rozbudowane programy lojalnościowe okazały się wyjątkowo skutecznym narzędziem w kształtowaniu postaw konsumentów. Sieci sprzedaży detalicznej mogą dzięki nim dowolnie napędzać popyt, choć do nadużyć dochodzi także po stronie klientów. Jak sieci sobie z tym radzą?
UOKiK przygląda się sieciom marketów
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi aktualnie postępowanie, w toku którego ma zostać ustalone, czy w największych sieciach sprzedaży detalicznej dochodziło do naruszeń praw konsumentów. Chodzi przede wszystkim o brak przejrzystych informacji o cenach produktów.
Standardem stało się już niestety, że w polskim markecie nie sposób łatwo zdobyć informacji, ile kosztuje dany produkt jednostkowo, poza programami lojalnościowymi. Często faktyczne ceny są umyślnie ukrywane pod okazjonalnymi, co może być dla UOKiK podstawą do nałożenia na sieci marketów kary.
Koniec czasu dla rodziny. Wracają niedziele handlowe. Nawet 30 w rokuKlienci nadużywają programów lojalnościowych
Do nadużyć systemów lojalnościowych dochodzi także ze strony klientów. Podatny ma być na to m.in. program Moja Biedronka. Według ustaleń Interii nagminną jest sytuacja, kiedy osoby dysponujące wieloma kartami założonymi np. na dane domowników, mogą omijać limity obowiązujące przy okazjonalnych ofertach.
W rezultacie sieci padają ofiarą własnych zabiegów marketingowych. Uruchamiają programy lojalnościowe, by napędzać sprzedać, jednak te są później wykorzystywane przez klientów, by przekraczać limity liczbowe produktów. Zapytano o to jednego z dyrektorów sieci Biedronka, Marka Złakowskiego. Jego odpowiedź nie zwiastuje zmian:
Staramy się tak planować asortyment naszych sklepów i bieżące dostawy, by jak największa liczba osób, spośród 5 milionów odwiedzających nas każdego dnia, mogła z nich skorzystać.
Moja Biedronka największa w Polsce
Moja Biedronka jest największym programem lojalnościowym realizowanym w Polsce przez sieć sprzedaży detalicznej. Swoją kartę ma już 19 mln osób, z czego 10 mln dysponuje nią także w aplikacji. Przy takiej skali działalności trudno się dziwić sieci, że przypadki nadużyć ze strony klientów nie spotykają się z bardziej zdecydowanymi krokami.
Źródło: interia.pl