Świadczenie przejdzie im koło nosa. Dwa dni po wyborach sejmowa komisja odrzuciła poprawkę w sprawie bonu turystycznego
Bon turystyczny nie dla seniorów. Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny odrzuciła poprawę Senatu, by ze świadczenia mogli skorzystać również emeryci i renciści. Udało się jednak zachować inną ważną poprawkę, o którą zabiegali senatorowie opozycji - chodzi o wypłacanie bonu rodzicom, którzy pracują za granicą. W pierwotnym projekcie ustawy nie było takiego zapisu.
Bon turystyczny nie dla pobierających emerytury
Bon turystyczny ma wspomóc polską branżę po pandemii koronawirusa. Świadczenie ma być udzielane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Bon o wartości 500 złotych ma mieć formę cyfrowego kodu, za pośrednictwem którego będzie można opłacić pokój w hotelu lub zarezerwować wakacje w biurze podróży. Zgodnie z projektem bon turystyczny przysługuje niezależnie od dochodu.
Sejm zdecydował, że emeryci nie skorzystają z bonu. Taki postulat padł podczas prac nad projektem w Senacie. Podczas posiedzenia zgłoszono 65 poprawek do treści ustawy o Polskim Bonie Turystycznym. Komisja Polityki Społecznej i Rodziny przyjrzała się pracy Izby Wyższej i zaopiniowała poprawki. Część z nich trafi teraz pod ponowne głosowanie w Sejmie, a część została już teraz odrzucona.
Posłowie poparli wprowadzone w Senacie zapisy o objęciu świadczeniem również dzieci, których rodzice pracują za granicą i tam korzystają z zasiłków na dzieci. Komisja zgodziła się również z propozycją, by w ustawie znalazł się zapis stanowiący o konieczności raportowania przebiegu realizacji bonu przez odpowiedniego ministra. Sejmowej komisji nie spodobał się zapis Senatu, by na bonie mogli zarobić przewodnicy czy organizatorzy wypraw. Aplauzu nie wzbudził również pomysł o sfinansowaniu bonem turystycznym wakacji emerytom i rencistom. Obie poprawki zostały odrzucone.