Ceny ogrzewania pójdą w górę. Ministerstwo już przygotowało rozporządzenie
Z tego artykułu dowiesz się:
Dlaczego ceny ogrzewania wzrosną
Na czym polega nowe rozporządzenie Ministerstwa Klimatu
Jak można byłoby uniknąć podwyżek
Ogrzewanie pójdzie w górę
Za ogrzewanie będziemy musieli płacić więcej. Sprawa jest właściwie przesądzona, ponieważ polskie elektrownie węglowe tracą rentowność w związku ze wzrostem cen uprawnień do emisji CO2. Jak to wygląda w praktyce?
Od 2020 ceny wzrosły od 25 do 41 euro za tonę emisji CO2. Zdaniem Business Insidera powodem tego jest dopuszczenie funduszy inwestycyjnych do spekulacji na rynku uprawnień przez Komisję Europejską oraz właściwie wyzerowanie liczby przydzielanych darmowych praw.
Oznacza to też, że wzrostu kosztów ogrzewania nie uniknie zupełnie nikt. Bardzo prawdopodobne, że Polska Grupa Energetyczna będzie musiała płacić aż 11, zamiast 5,5 mld zł. Dzięki nowemu rozporządzeniu, koszty te będą mogły być przeniesione na klienta końcowego, czyli przeciętnego Kowalskiego.
Podwyżek za ogrzewanie można byłoby uniknąć
Podwyżki cen ogrzewania nie musiałyby być tak drastyczne. Oczywiście, firmy nie mogłyby być stratne w związku ze wzrostem emisji cen CO2, jednak i na ten problem można znaleźć łatwe rozwiązanie. Warto wiedzieć, że środki z praw do emisji CO2 trafiają do polskiego budżetu, dlatego najprostszym rozwiązaniem byłoby obniżenie akcyzy na prąd oraz VAT na prąd i ogrzewanie. Wówczas gospodarstwa domowe nie musiałyby płacić za ogrzewanie więcej, a państwo wraz ze spółkami ciepłowniczymi wyszłyby na zero.
Na tę chwilę nie wiadomo, czy Ministerstwo Finansów bierze pod uwagę takie rozwiązanie. Wiadomo jedynie, że nowe rozporządzenie przygotowane przez Ministerstwo Klimatu wejdzie w życie już niedługo - 15 kwietnia 2021 r.