W najprostszych słowach, ceny stanowią pieniężny wyraz wartości dobra wystawionego na sprzedaż. Jest to więc suma, jaką konsument musi uiścić przedsiębiorcy w celu nabycia towaru bądź skorzystania z usługi. Cena nie jest wartością obiektywną, nawet w sytuacji, gdy obie strony wymiany dochodzą do konsensusu, doprowadzając do transakcji - gdyby tak było, musiałby wytworzyć się paradoks, wskutek którego wymiana handlowa byłaby niemożliwa, gdyż obie ze stron dążyłyby nieustannie do ceny dla siebie najkorzystniejszej.
Istnieje wiele czynników, które mają wpływ na poziom cen danych towarów czy usług. W dużej mierze są to czynniki uzależnione od danej branży, jednak istnieje kilka determinantów uniwersalnych. Najistotniejszy dla ceny końcowej dobra lub usługi jest koszt wytworzenia towaru czy wyświadczenia usługi. Do tego należy doliczyć marżę sprzedawcy.
Zanim jednak towar trafi do sklepu, musi zostać do niego przetransportowany – podobnie jak półprodukty służące wytworzeniu danego dobra. Jeśli nie jesteśmy bezpośrednim wytwórcą produktu, to do ceny trzeba będzie doliczyć jeszcze marżę producenta czy hurtownika. Ostatecznie duży wpływ na cenę mają także podatki – podatek VAT wynoszący zwykle 23%, oraz podatek dochodowy (12% lub 32%). Przedsiębiorca doliczy ten koszt do swojej marży, wraz z pozostałymi kosztami prowadzenia działalności gospodarczej – w innym przypadku byłby stratny.
Cena nie stanowi jednak wyłącznie matematycznego wyrazu wartości dobra czy usługi. Określanie ceny za towar czy usługę, może stanowić dla przedsiębiorcy element strategii marketingowej – zarówno długoterminowej, jak i krótkoterminowej. Strategie cenowe mają w założeniu prowadzić do uzyskania przez firmę jak najkorzystniejszej pozycji na rynku.
Najpopularniejszą ze strategii cenowych są po prostu promocje, a więc obniżanie ceny produktu w celu zwiększenia popytu na niego. Inną ze strategii może być na przykład „dumping”, a więc sytuacja, w której nowa firma na rynku decyduje się na początkową sprzedaż towarów poniżej granicy opłacalności, w celu zbudowania głęboko zakorzenionej w świadomości nabywców marki. W późniejszym okresie (przy podniesieniu cen) straty mają się wyrównać, a produkt przynosić zyski.
Istnieją w tym zakresie również nieuczciwe praktyki, które są nielegalne i surowo karane. Przykładem mogą być na przykład zmowy cenowe. Jest to sytuacja, w której przedsiębiorstwa porozumiewają się co do wysokości cen swoich towarów, w celu zmniejszenia bądź wyeliminowania z rynku konkurencji.
Ceny w gospodarce można podzielić na kilka rodzajów. Są one zależne przede wszystkim od tego, kto je nakłada. Wyróżnić możemy ceny detaliczne (ceny sklepowe), ceny hurtowe, ceny producenta, czy ceny urzędowe. Ta ostatnia grupa dotyczy sytuacji, w której państwo interweniuje w rynek, sztucznie określając wysokość cen dla danego produktu czy usługi. Wyróżnić tu możemy ceny maksymalne, ceny minimalne, ceny sztywne, czy ceny wynikowe.
Pokaż więcej
W 2025 roku polski rząd wprowadził kompleksowy system wsparcia dla obywateli, mający na celu złagodzenie drastycznie rosnących kosztów energii i ogrzewania. Dodatek energetyczny opiera się na dwóch odrębnych mechanizmach: ryczałcie energetycznym oraz bonie ciepłowniczym, które różnią się zarówno grupą docelową, jak i zasadami przyznawania. Sprawdź, czy przysługują ci pieniądze i jakie są terminy składania wniosków.
Jeszcze dekadę temu lądowały na giełdach staroci za kilka złotych. Dziś kolekcjonerzy rywalizują o każdy egzemplarz kryształowych wazonów, pater i kieliszków z czasów PRL-u, a ceny osiągają poziomy, o jakich właściciele nie śnili. Zanim więc wyrzucisz babciny serwis, sprawdź, czy nie trzymasz w kredensie małej fortuny.Wazony z huty Ząbkowice osiągają nawet kilkanaście tysięcy złotych.Komplet kieliszków może kosztować od 300 do ponad 1000 zł.Najwięcej warte są naczynia w idealnym stanie, z oryginalną naklejką.Kolekcjonerzy poszukują wyrobów hut Julia, Irena i Ząbkowice, szczególnie z lat 70. i 80.
Lidl wystartował z promocją, która szczególnie przypadnie do gustu łasuchom. Ceny słodyczy i przekąsek spadają, a na półkach pojawiły się limitowane edycje inspirowane świętem duchów. Goplana kusi czekoladowymi figurkami za 1,49 zł, ale to dopiero początek. Jest i promocja na masło, które w ostatnich miesiącach nosi miano królowej drożyzny w sklepach. Kto zrobi zakupy dziś, ten zyska najwięcej.Czekoladowe figurki Goplany za 1,49 zł – hit promocji.Z kupnem i po zeskanowaniu aplikacji masło ekstra 82% marki Pilos w obniżonej cenie.Nowości inspirowane serialem Wednesday – żelki i kwaśne przysmaki.Przekąski w halloweenowych kształtach – chipsy, orzeszki, markizy.Efektowne zestawy w opakowaniach: dyniowe wiaderka, czaszki i trumny.Promocja obowiązuje od dziś do wyczerpania zapasów.
Solarne lampiony ponownie rozświetlą groby, tym razem bez dużego obciążenia dla portfela. Nowa seria zniczy z panelem słonecznym sprzedaje się tak dobrze, że wielu kupujących rezerwuje je z wyprzedzeniem. Eksperci są zgodni: to właśnie one zdominują 1 listopada 2025 roku.Świecą do dwóch lat bez potrzeby wymiany wkładów.Ładują się w dzień, zapalają automatycznie po zmroku – bez obsługi i bez ognia.Sklepy notują znacznie większy popyt niż rok wcześniej.Ceny spadają dzięki większej produkcji i konkurencji.
Wrześniowy odczyt CPI przynosi kolejny oddech dla portfeli, choć cel NBP wciąż pozostaje poza zasięgiem. Najnowsze wyliczenia GUS pokazują, że inflacja w Polsce wyhamowała mocniej, niż zakładali ekonomiści. O ile podrożały towary z wybranych kategorii w ujęciu miesięcznym oraz rocznym
W stawach wciąż cicho pluska woda, ale w branży rybnej alarm już dzwoni. Tegoroczny karp na Boże Narodzenie będzie droższy – hodowcy zmagali się z kaprysami pogody, suszą i rosnącymi kosztami produkcji. Produkcja będzie niższa, ale ryby na święta nie zabraknie. O ile mogą wzrosnąć ceny filetów? Warto rozważyć zakup z wyprzedzeniem lub w lokalnych gospodarstwach rybnych.
Rosnące ceny w sklepach nie są dla Polaków niczym nowym - podwyżki uderzają w kieszenie klientów, zwłaszcza gdy dotyczą podstawowych produktów spożywczych. We wrześniu 2025 roku jeden z produktów wyraźnie zdrożał i stał się nowym liderem drożyzny. Zdecydowana większość Polaków ma go w swojej kuchni.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, ile mogą być warte stare przedmioty z czasów PRL-u? Te, które przez lata zalegały w piwnicach i na strychach, dziś osiągają zawrotne ceny. Kryształowe wazony, meble, a nawet gumy Donald. Kolekcjonerzy potrafią zapłacić za nie naprawdę sporo. Jeśli masz takie skarby w domu, możesz być o krok od nieoczekiwanego zastrzyku gotówki.
Stale rosnące koszty życia dają się we znaki niemal wszystkim Polakom. Codzienne zakupy pokazują, jak bardzo drożeją artykuły spożywcze. Ostatnia podwyżka jednego z nich, osiągając prawie 30-procentowy wzrost w trzecim kwartale 2025 r., odbija się na portfelach klientów i lokalach gastronomicznych. Eksperci wskazują, że sytuacja jest naprawdę poważna, a na realne obniżki cen produktów trzeba będzie poczekać jeszcze co najmniej rok.
Wielkimi krokami zbliża się 1 listopada, czyli dzień, w którym w Polsce upamiętniani są zmarli. Polacy tłumnie ruszą na cmentarze, gdzie tradycyjnie umieszczą znicze i kwiaty na grobach swoich bliskich. Okazuje się jednak, że będzie to bardzo kosztowne. Wiadomo, ile trzeba zapłacić za wiązanki, lepiej już się przygotować.
Ceny produktów spożywczych sprzedawanych w polskich sklepach od lat zwracają uwagę kupujących. Zwłaszcza jeśli chodzi o artykuły pierwszej potrzeby, które znajdują się w każdym domu. Nic więc dziwnego, że wyraźne spadki cen cieszą się dużym zainteresowaniem, tak jest też z tym konkretnym produktem. Takich cen dawno nie było, znane są przyczyny.
Bon ciepłowniczy to nowy pomysł rządu na odciążenie gospodarstw domowych. W ten sposób najubożsi będą mogli zaoszczędzić, nie tracąc komfortu podczas codziennego funkcjonowania. Polacy muszą jednak wiedzieć, że bez konkretnych danych pieniądze nie będą mogły być wypłacone. Termin mija już jutro, ważą się losy tysięcy osób.
Kierowcy od długiego czasu narzekają na nieustannie wysokie paliwa na stacjach benzynowych. Jednak po tygodniach podwyżek z rynku paliw napływają dobre wiadomości. Analitycy prognozują, że nadchodzący tydzień przyniesie miłą niespodziankę. Czy możemy liczyć na obniżki? Co dokładnie zdradzają eksperci?
Biedronka na nadchodzący weekend przygotowała specjalną ofertę dla swoich klientów. W piątek (3 października) i w sobotę (4 października) uwielbiane produkty będą objęte gigantycznymi obniżkami. Klienci powinni się pospieszyć, hitowe promocje będą dostępne tylko w ten weekend. Co warto włożyć do koszyka podczas najbliższej wizyty w Biedronce?
Koniec lata nie musi oznaczać końca wakacji. Coraz więcej Polaków decyduje się na zagraniczny urlop jesienią, kuszeni niższymi cenami i mniejszymi tłumami. Jednym z kierunków, które biją rekordy popularności, jest europejski, malowniczy kraj. Tanie bilety lotnicze i wciąż ciepła pogoda czynią z niego idealne miejsce na październikowy wypoczynek.
Biedronka wprowadza w swoich sklepach elektroniczne etykiety cenowe. Rewolucja, która miała ułatwić zakupy, wywołała falę krytyki. Klienci oraz eksperci zarzucają sieci, że nowy system, zamiast informować, może wprowadzać w błąd, eksponując cenę niedostępną dla każdego.
Nowy tydzień w Lidlu startuje z mocnymi akcentami cenowymi. Od poniedziałku, 29 września, klienci mogą liczyć na serię atrakcyjnych rabatów, w tym popularną akcję 5+5 gratis. Sieć przygotowała też coś specjalnego dla miłośników gotowania i urządzania wnętrz. Początek tygodnia w sklepach tej sieci to powód, by polubić poniedziałki.
Zostały tylko dwa dni, by zrobić zakupy w starych cenach. Już od najbliższej środy, 1 października 2025 roku, sklepy naliczą wyższą należność za popularne produkty. Dla wielu gospodarstw domowych może to być niemiłe zaskoczenie, które odczuwalnie wpłynie na codzienne wydatki. Warto jednak pamiętać, że to nie będzie typowa podwyżka cen – nasz portfel nie schudnie, jeśli będziemy przestrzegać zasad.
Sieć drogerii Rossmann ponownie przyciąga klientów flagową akcją promocyjną. Na półkach czekają setki produktów w obniżonych cenach, a najwięcej uwagi skupia mechanizm pozwalający zgarnąć drugi produkt za darmo. To idealna okazja, by uzupełnić domowe zapasy bez nadwyrężania portfela.
W dobie wciąż wysokiej inflacji i rosnących kosztów życia polscy konsumenci z wyjątkową uwagą śledzą ceny w sklepach. Katarzyna Bosacka, która od lat uczy Polaków mądrego robienia zakupów i czytania etykiet, postanowiła sprawdzić, gdzie kupimy najtaniej, a gdzie najdrożej. Jej najnowsze porównanie cen w sześciu popularnych sieciach handlowych przyniosło zaskakujące wyniki, wskazując niekwestionowanego lidera cen i jednocześnie sieć, w której za ten sam koszyk produktów zapłacimy najwięcej.
Jeszcze rok temu za kostkę masła płaciliśmy rekordowe kwoty. Dziś na rynku mleczarskim odczuwalne jest dosyć znaczące przetasowanie. Choć ceny mleka na świecie i w skupach spadają, konsumenci wcale nie odczuwają dużej ulgi przy kasach. Nieco inaczej jest w przypadku Polaków, których czekają niespodzianki, przed samymi świętami.
Od lat wiadomo, że najem mieszkań w Polsce staje się ciągle droższy. Ta tendencja nie zatrzymała się również w tym roku. Studenci, którzy właśnie rozpoczynają rok akademicki, stoją przez bardzo trudnymi decyzjami. Tyle trzeba zapłacić w największych miastach w Polsce, to nierzadko więcej niż połowa miesięcznych dochodów.
Kierowcy w całej Polsce przecierają oczy ze zdumienia, widząc najnowsze ceny na pylonach stacji benzynowych. Przy dystrybutorach ustawiają się długie kolejki oczekujących. Sytuacja jest jednak bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać. W tle rozgrywa się globalna gra, której efekty odczuwamy bezpośrednio przy tankowaniu.
Setki tysięcy Polaków mogą odetchnąć z ulgą przed nadchodzącym sezonem grzewczym. Na ostatnim posiedzeniu Sejm przyjął ustawę stanowiącą, że w 2025 roku będzie można skorzystać z nowego bonu ciepłowniczego. To duży polityczny sukces ministra energii Miłosza Motyki, ale przede wszystkim wymierne wsparcie dla gospodarstw domowych o najniższych dochodach.
Rynek opału znów przyciąga uwagę – przed zimą rośnie napięcie, a gospodarstwa domowe szukają najlepszych rozwiązań. Czy ceny węgla i pelletu pójdą w górę, czy czeka nas niespodzianka? Coraz więcej osób odkłada decyzję o zakupie, licząc na stabilizację. Jednak sygnały z rynku pokazują, że sytuacja wcale nie jest taka oczywista.
Rewolucja w handlu jest już na horyzoncie. Za dwa tygodnie w sklepach w całym kraju zacznie obowiązywać nowe rozwiązanie, o którym resort środowiska, sieci handlowe i organizacje branżowe alarmują od miesięcy, lecz dla wielu klientów szczegóły nadal pozostają niejasne. Zmiany mogą zaskoczyć Polaków.
Choć bieżący rok upłynął pod znakiem państwowej tarczy energetycznej, od stycznia 2026 r. Polaków czekają kolejne zmiany w rachunkach. Minister Energii wyjaśnił, jak przedstawiają się plany resortu na kolejny rok. Podatnicy będą musieli poradzić sobie bez kolejnego zamrożenia stawek za prąd?
Na chwilę przed weekendem Lidl „przerzuca wajchę” i zamyka kończące się rabaty, jednocześnie podgrzewając atmosferę przed poniedziałkowymi premierami. Wszystkich, którzy nie chcą przegapić przecen, a przy tym już planują kolejne zakupy, czeka gorący piątek i pełen zastrzyk nowości od poniedziałku.