Kierowco, lepiej od razu jedź na stację. Przed nami potężne wzrosty cen paliw
Z TEGO ARTYKUŁU DOWIESZ SIĘ:
-
jakie są prognozowane wzrosty cen paliw
-
od czego zależą cenniki na stacjach benzynowych
-
jaka jest zależność między ceną hurtową a detaliczną
Ceny paliw od 5 grudnia
Ceny paliw w pandemicznym roku nie przestają zaskakiwać. Po znacznych obniżkach przyszedł czas na ponowne wzrosty. Eksperci nie mają złudzeń - już od najbliższego weekendu ceny paliw, choć nie wszystkich, będą znacznie wyższe.
Interia podaje, że uśredniony wzrost kosztów będzie oscylował w granicach 5 gr na litrze. Większość stacji benzynowych będzie oferowała benzynę 95 w cenie 4,42-4,51 zł/l. Natomiast kierowcy diesla muszą przygotować się na wydatek rzędu 4,36-4,47 zł/l.
Eksperci wskazują, że ceny autogazu nie powinny ulec zmianie. Według oficjalnych szacunków za litr LPG trzeba będzie zapłacić 2,10-2,17 zł.
Co ma wpływ na ceny paliw na stacjach benzynowych?
Jednak specjaliści z branży energetycznej zwracają uwagę, że ostateczne ceny paliw będą tak naprawdę zależały od podejścia właścicieli stacji benzynowych. W innym artykule podpowiadamy, których miejsc należy zdecydowanie unikać. Co do zasady cenniki są ustalane przede wszystkim w oparciu o wyliczenia z konkurencji. Pod uwagę bierze się także marże.
Ten drugi czynnik jest w ocenie ekspertów z portalu e-petrol kluczowy. W listopadzie 2020 r. marże detaliczne na paliwach w odniesieniu do ich cen hurtowych spot wynosiły 9 gr/l dla LPG, 20 gr/l dla oleju napędowego i 26 gr/l dla benzyny. Tym samym w przypadku benzyny odnotowano wzrost o 11-12gr/l względem danych z października. Zmianę o grosz wzwyż zaobserwowano przy autogazie, a o grosz w dół - przy oleju napędowym.
Detaliczne ceny paliw zależne od hurtowych
Nie bez znaczenia są również hurtowe ceny paliw. Dotychczasowe, bardziej korzystne cenniki na stacjach benzynowych były związane z niewielkim wzrostem cen na krajowym rynku paliw w hurcie.
Na przełomie listopada i grudnia benzyny różnego rodzaju podrożały o niecałe 0,3 proc. Od 27 listopada ich hurtowa cena wzrosła o zaledwie 7-9 zł/1000 l. Dlatego też rafinerie oferowały benzynę 95 po cenie 3395 zł/1000 l.
Jeszcze mniejsze wzrosty, bo o niespełna 0,14 proc., zaobserwowano w przypadku oleju napędowego. Hurtowy zakup tego paliwa to koszt 3463,60 zł netto za 1000 l.
Jednak biorąc pod uwagę ostatnie cztery tygodnie, należy dojść do wniosku, że ceny paliw konsekwentnie wzrastały. Nadwyżka kosztów jest szacowana na ok. 123-128 zł. Eksperci wskazują, że tendencja zwyżkowa w hurcie zostanie podtrzymana.
Co nas czeka w przyszłym tygodniu? Rafinerie stawiają na wzrosty. Z wyliczeń portalu e-pertol.pl wynika, że do wtorku podrożeje zarówno olej napędowy, jak i benzyna. Wzrost hurtowych cen paliw jest szacowany na ok. 12-18 zł/1000 l. Z kolei olej grzewczy będzie droższy o ok. 10-12 zł/1000 l. Na te podwyżki muszą w końcu zareagować stacje benzynowe, wprowadzając wyższe ceny paliw detalicznych.