Potężny wzrost cen paliw, kierowcy muszą sięgnąć głębiej do kieszeni. Wszystko z jednego powodu
Ceny paliw nadal wysokie
Ceny paliw od kilku tygodni utrzymują tendencję wzrostową. Tuż przed Andrzejkami kierowcy musieli liczyć się ze zdecydowanymi podwyżkami na stacjach benzynowych.
Zgodnie z wyliczeniami firmy analitycznej BM Reflex litr benzyny 95-oktanowej podrożał o 5 gr względem ubiegłego tygodnia i osiągnął poziom 4,49 zł. Jeszcze większe podwyżki, bo o 6 gr, czekały w tym tygodniu na kierowców tankujących olej napędowy. To paliwo kosztuje obecnie ok. 4,40 zł/1l.
Ku niezadowoleniu kierowców analitycy przewidują, że ceny paliw w dalszym ciągu będą wzrastać. W najbliższych dniach należy spodziewać się podwyżki rzędu 5 gr/1l. Jednak w najnowszym raporcie eksperci zaznaczają, że skala wzrostu cen paliw będzie różniła się w zależności od rodzaju i lokalizacji stacji benzynowej.
Przyczyny wyższych cen paliw
Gazeta Wyborcza donosi, że wyższe ceny paliw na stacjach benzynowych to pokłosie w zrostu kosztów w hurcie. Na przestrzeni ostatnich kilku dni 1 litr benzyny 95-oktanowej podrożał w hurcie o 10 gr. Jeszcze większą podwyżkę zarejestrowano w przypadku oleju napędowego, którego cena za litr podskoczyła o 12 gr. Zdaniem ekspertów podwyżki na stacjach rzędu 5 gr/1l to znak, że tendencja wzrostowa dopiero się rozpoczyna.
Dlaczego rosną ceny paliw w hurcie? Wszystkiemu winne jest szybkie tempo wzrostu cen ropy naftowej. W piątek 27 listopada na giełdzie w Londynie baryłka europejskiej ropy naftowej Brent była najdroższa od 6 marca i kosztowała 48,24 dolarów. Od początku tego miesiąca cena baryłki wzrosła łącznie o 10 dolarów, czyli ponad jedną czwartą. To właśnie ten wskaźnik wydaje się być kluczowym determinantem zawyżonych cen paliw w hurcie.
Cena ropy a ceny paliw. Dwa wydarzenia o ogromnym wpływie na rynek naftowy
Wśród przyczyn wzrostu cen ropy naftowej należy wskazać na dwa kluczowe czynniki. Ożywienie kosztów zapoczątkowały wybory prezydenckie w USA, które oznaczały dla inwestorów kres chaosu wynikającego z kampanii wyborczej.
Niedługo później świat obiegła informacja o ponad 90-proc. skuteczności szczepionki przeciw koronawirusowi , nad którą pracują spółki Pfizer i BioNTech. Równie obiecujące wyniki zaprezentowała Moderna.
Choć obydwa preparaty są jeszcze na etapie badań klinicznych to zrodziły się nadzieje na pierwsze szczepienia jeszcze pod koniec tego roku. Opracowanie antidotum jest obiecujące także z punktu widzenia ograniczania pandemii w 2021 r. Dzięki niemu będzie można walczyć z kryzysem gospodarczym, a więc i odbudowywać popyt na ropę naftową i benzynę, który słabnie w obliczu lockdownów, gdy mobilność społeczna jest znikoma.
Na początku polskie stacje benzynowe uchroniły się przed dużym wzrostem cen paliw z uwagi na słabnącą pozycję dolara amerykańskiego – jest to główna waluta na międzynarodowym rynku naftowym. W pierwszych dniach listopada za 1 dolara trzeba było zapłacić prawie 4 zł. W piątek 27 listopada relacja złoty-dolar spadła do 3,76 zł.
Jednak rynek naftowy to system naczyń powiązanych - osłabienie dolara nie wystarczyło i ceny paliw wzrosły także w Polsce. Kierowcy powinni przygotować się na dalsze podwyżki na stacjach benzynowych.