Ceny paliw na Wielkanoc. Trzeba sięgnąć głębiej do kieszeni
Z tego artykułu dowiesz się:
Jakie ceny paliw czekają nas w święta
Ile zdrożała benzyna
Skąd takie podwyżki
Ceny paliw na Wielkanoc
Wielkanoc ubiegłego roku okazała się bardzo łaskawa dla kierowców, przynajmniej jeśli chodzi o ceny paliw. W związku z wybuchem epidemii ceny drastycznie spadły, co z pewnością wywołało uśmiech na twarzach wielu Polaków.
W tym czasie benzyna spadła do rekordowej ceny 4 zł za litr. Tym razem jednak tak kolorowo nie będzie, ponieważ tuż przed samymi świętami ceny widocznie wzrosły. Według specjalistów wynika to z niepewnej sytuacji na rynkach międzynarodowych. Kluczową rolę odegrał tu m.in. zator na Kanale Sueskim. Blokada wyraźnie przyczyniła się do drastycznych podwyżek cen detalicznych.
Według prognoz analityków portalu E-Petrol, w trakcie Wielkanocy benzyna będzie kosztowała między 5,43 a 5,54 zł za litr. Za benzynę 95 będziemy musieli zapłacić od 5,11 do 5,22 za litr, a za olej napędowy między 5,10 a 5,21 zł za litr.
[EMBED-11]
Ceny benzyny
Kierowcy, którzy jeżdżą samochodami z instalacją gazową, zapłacą od 2,52 do 2,62 zł za litr.
Zdaniem analityków z BM Reflex obniżki cen paliw na stacjach benzynowych zwykle nie mają sensu w sytuacjach, w których spadek konsumpcji wynika z innych czynników niż cenowych.
Dziś za benzynę 95 musimy płacić o 92 grosze więcej za każdy litr niż w ubiegłym roku. Wzrost ceny oleju napędowego także robi wrażenie - musimy płacić o 81 groszy więcej.
Nie wygląda jednak na to, by w najbliższych dniach ceny w dalszym ciągu rosły. Święta zapowiadają się pod tym względem spokojnie, dlatego wszystkim kierowcom pozostaje nam jedynie życzyć szerokości.