Ceny paliw wciąż w górę. Na spadki z powodu lockdownu nie ma co liczyć
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Ile należało zapłacić za paliwo w minionym tygodniu
-
Od czego zależą ceny paliw
-
Jak lockdown wpłynie na ceny paliw
Ceny paliw w górę
Od kilku tygodni na stacjach benzynowych obserwujemy ciągły wzrost cen paliw. Kierowcy, którzy jeżdżą autem regularnie załamują ręce i mówią, że takich podwyżek nie było od kilku lat. W porównaniu z analogicznym okresem rok temu, ceny paliw wzrosły niemal dwukrotnie. Ile teraz przyjdzie nam zapłacić?
Z danych BM Reflex, na które powołuje się portal bankier.pl wynika, że za benzynę 95-oktanową zapłacimy 5,23 zł/l. Oznacza to wzrost cen Pb95 o 3 grosze na litrze w porównaniu z zeszłym tygodniem.
Cena oleju napędowego pozostała bez zmian i wciąż utrzymuje się na poziomie 5,23 zł/l . Z kolei tankujący autogazem z litr paliwa muszą zapłacić 2,61 zł. Według danych jest to najwyższa cena LPG od 2014 r.
Ceny paliw w Polsce zależą przede wszystkim od sytuacji na rynkach międzynarodowych. Gigantyczna podwyżka ropy miała miejsce 8 marca, gdy to za baryłkę paliwa należało zapłacić 70 USD. Jednocześnie ostatnie notowania przyniosły spadek cen ropy o 9 proc., a to przełożyło się na wyhamowanie cen paliw w Polsce.
Ceny paliw a lockdown
Sytuacja z cenami paliw byłaby znacznie lepsza, gdyby nie fakt słabnącej złotówki względem dolara - zauważa bankier.pl. "Kurs dolara, czyli waluty dominującej na rynku ropy – USD/PLN sięga obecnie 3,937 zł wobec 3,85 zł na początku tygodnia" - pisze portal.
Rafał Zywert, ekspert BM Reflex tłumaczy, że szansą na zmniejszenie cen paliw jest umocnienie złotego względem dolara. - Wprowadzenie całkowitego lockdownu w Polsce niestety nie spowoduje spadków cen paliw, gdyż obniżki cen na stajach nie mają sensu w sytuacji, kiedy spadek konsumpcji wynika z innych czynników niż cenowych - tłumaczy.
Jednocześnie aktualne ceny paliw możemy porównać z zeszłorocznymi. Dane pokazują, że benzyna 95-oktanowa wzrosła aż o 21,3 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok temu. Z kolei olej napędowy o 18,5 proc., a autogaz o 32,5 proc.
W przypadku cen paliw kluczowe będzie spotkanie przedstawicieli OPEC+. Eksperci wskazują, że ze względu na duży popyt na ropę, członkowie OPEC+ przedłużą obecną skalę cięć produkcji o kolejny miesiąc.
Jednocześnie ogromne dysproporcje w cenach paliw widzimy w poszczególnych regionach Polski. Różnica pomiędzy poszczególnymi województwami może wynieść nawet kilka groszy na litrze paliwa.