Co z podatkiem od aut spalinowych? Trwa rewizja KPO
KPO zatwierdzony przez poprzedni rząd ogniskuje uwagę obecnego. Jan Szyszko, Wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej prowadzi rewizję KPO, czyli negocjacje z Komisją Europejską ws. wprowadzenia w Polsce podatku od samochodów spalinowych. “Zbliżamy się do kompromisu” - opiniuje i zapowiada ważne terminy.
Rewizja KPO. Polska walczy o usunięcie podatku od aut spalinowych
Krajowy Plan Odbudowy, przyjęty przez poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości, zakłada m.in. zrealizowanie przez polski rząd tzw. kamieni milowych, czyli konkretnych zmian prawnych, uprawniających kraj do odebrania pieniędzy z UE. Pierwsze przelewy już ruszyły, tymczasem kilka ministerstw pracuje nad rewizją planu, czyli zmianą podpisanej wcześniej umowy. Emocje ogniskują się wokół dwóch “kamieni”, opisanych skrótowo E3G i E4G. Chodzi o wprowadzenie podatku od rejestracji samochodów spalinowych (E3G) i ich posiadania (E4G). Przepisy powinny, w myśl pierwotnej umowy, wejść w życie kolejno w IV kwartale 2024 r. i II kwartale roku 2026.
Jan Szyszko, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, publikuje dokumenty rewizyjne i przyznaje, że Polska zabiega o usunięcie zapisu E4G. Zapisem E3G zajmuje się z kolei Ministerstwo Klimatu i, jak wynika z niedawnego oświadczenia Krzysztofa Bolesty, resort stara się przerzucić te koszty na podatek akcyzowy, tym samym czyniąc je “nieodczuwalnymi”.
Posłowie PiS chcą ekologicznego przymusu. Samorządy protestują. "Absurdalne"Jan Szyszko: Opłata od aut spalinowych to "podatek od najuboższych"
Postęp negocjacji z KE ws. usunięcia podatku E4G i konsultacje społeczne w tej sprawie (zakończone 15 kwietnia) na bieżąco relacjonuje Jan Szyszko, m.in. na platformie X.
Polska potrzebuje ambitnych zielonych zmian i czystego powietrza, ale za Zielony Ład nie mogą płacić Polacy poza dużymi miastami, dla których samochód nie jest fanaberią, a koniecznością - czytamy we wpisie z 4 kwietnia podczas spotkania w Brukseli.
W minioną sobotę 20 kwietnia Szyszko w rozmowie z serwisem PAP Biznes opiniował, że “polski rząd zbliża się do kompromisu z KE ws. usunięcia wymogu wprowadzenia podatku dla posiadaczy aut spalinowych”.
Przedstawiliśmy niezmienny, silny punkt widzenia polskiego rządu, że ten podatek jest skrajnie niesprawiedliwy i jeżeli zaczniemy wprowadzać zielone zmiany w Polsce od podatku od najuboższych, czym de facto jest ta propozycja, to będzie to pierwsza i ostatnia zielona zmiana, jaką wprowadzimy - mówi o zeszłotygodniowej wizycie w siedzibie KE.
"Komisję Europejską jest asertywna". Nie interesuje ją, że rząd się zmienił
Szyszko przekonuje, że członkowie Komisji Europejskiej są w negocjacjach równie asertywni co delegacja polskiego rządu, bo “nie do końca interesuje ją (komisję - red.) to, że kontrakt był podpisany przez poprzedni rząd”. Niemniej dodaje, że “zrozumienie” po stronie KE rośnie a na horyzoncie widać kompromis.
[…] Jeszcze nie mogę powiedzieć na czym może polegać ten kompromis. Powiedziałbym, że jestem umiarkowanym optymistą. Myślę, że w ciągu najbliższych tygodni będziemy mieli już oficjalną informację - opiniuje, dodając, że same rozmowy przebiegają “dobrze i w zrozumieniu”.
Rewizja KPO. Co dalej?
Wiadomo, że jak dotąd wszystkie rozmowy w Brukseli toczą się nieoficjalnym trybem. Oficjalna ścieżka potencjalnej zmiany legislacyjnej rozpocznie się dopiero z początkiem maja, kiedy dokument rewizji KPO Polska wyśle do KE, po uprzednim zaopiniowaniu przez Radę Ministrów. Wtedy KE będzie miała 2 miesiące na odniesienie się do treści. “I potem możemy mówić, że mamy ostatecznie uzgodnienie bądź nie” - punktuje Szyszko. Oznacza to, że realnie o przyszłości podatku od posiadania samochodów spalinowych dowiemy się w okolicach wakacji.
Zanim jeszcze dokument rewizyjny trafi do struktur KE, wcześniej musi być zatwierdzony przez Radę Ministrów. Z końcem przyszłego tygodnia (22-26 kwietnia) pakiet miałby trafić do komitetów rządowych.