Rzecznik resortu zdrowia o szóstej ofierze: Inna choroba, a nie COVID-19 była przyczyną śmierci
COVID-19 śmiertelnie niebezpieczny
COVID-19 to choroba wywoływana przez koronawirusa, na którą zmarło już ponad 10 tys. osób na całym świecie. O kolejnym zgonie poinformował także polski resort zdrowia. Ofiarą jest 27-letnia kobieta, która przebywała w szpitalu w Łańcucie.
Jednak zgodnie z wypowiedzią rzecznika ministerstwa zdrowia Wojciecha Andrusiewicza bezpośrednią przyczyną śmierci nie był koronawirus, a sepsa.
Lekarze rozwiewają wątpliwości
Kobieta została przewieziona do Łańcuta z oddziału położniczo-ginekologicznego w Nisku, gdzie w zeszłym tygodniu urodziła dziecko metodą cesarskiego cięcia. Pacjentka była niewydolna oddechowo i już wtedy cierpiała na koronawirusowe zapalenie płuc – pisze rzeszow.wyborcza.pl.
27-latka wymagała intubacji i leczenia oddechem zastępczym, a w 13 dniu rozpoznano u niej sepsę. W związku z tym lekarze podjęli decyzję o niezwłocznym usunięciu ogniska zakażenia. 12 godzin po zabiegu nastąpiło zatrzymanie krążenia „z powodu nieefektywnej resuscytacji krążeniowej”, w wyniku czego kobieta zmarła – informuje szpital w Łańcucie.
Lekarze zwracają uwagę, że „po porodzie doszło do zakażenia układu rodnego” i gdyby nie koronawirus to nie byłoby takich konsekwencji, ale bezpośrednim powodem zgonu nie był COVID-19.
Jaki były objawy?
10 marca, przebywając na oddziale położniczo-ginekologicznym, kobieta straciła przytomność. Wcześniej uskarżała się na złe samopoczucie, duszności i wysoką gorączkę. Na tej podstawie stwierdzono obustronne zapalenie płuc.
Dopiero po przewiezieniu do szpitala zakaźnego pacjentka przyznała, że miała kontakt z synem, który niedawno wrócił z Wielkiej Brytanii.
Kolejne przypadki w Polsce
Dzisiaj resort zdrowia poinformował o 23 nowych zakażeniach. Łącznie w Polsce 378 osób jest zainfekowanych. Na ten moment najwięcej zachorowań jest w woj. mazowieckim (82) i dolnośląskim (59).
Szpital w Łańcucie, w którym zmarła 27-latka, znajduje się w woj. podkarpackim, gdzie odnotowano 19 infekcji. Aktualnie 5019 osób pozostaje pod nadzorem na tym obszarze. 4472 obywateli zamieszkujących te tereny zostało objętych kwarantanną, a hospitalizowanych jest 48 osób – podaje polsatnews.pl.