Zmiany w obostrzeniach. Już jutro resort wyda decyzję, chodzi o nowe czerwone strefy
Czerwone strefy zostaną poszerzone?
Przypomnijmy, że podział na czerwone strefy, a także strefy żółte i zielone został wprowadzony w ubiegłym tygodniu w związku z rosnącą liczbą nowych zakażeń koronawirusem. W strefie czerwonej, jak przypomina Polska Agencja Prasowa znalazły się powiaty z największą liczbą nowych zachorowań - ostrzeszowski, nowosądecki, Nowy Sącz, wieluński, pszczyński, Ruda Śląska, rybnicki, Rybnik, a także powiat wodzisławski.
W regionach tych wprowadzono obowiązek zasłaniania nosa i twarzy również na ulicy, a liczba gości weselnych została zmniejszona ze 150 do 50. Z kolei w restauracjach i kościołach może przebywać 1 osoba na 4 metry kwadratowe. Zamknięte zostały natomiast parki rozrywki i wesołe miasteczka. Nie mogą również być organizowane wszelkiego rodzaju targi i konferencje. Mogą natomiast odbywać się wydarzenia sportowe, ale bez udziału publiczności.
Bardziej liberalne zasady obowiązują w “źółtych” powiatach - wieruszowskim, oświęcimskim, jarosławskim, kępińskim, przemyskim, cieszyńskim, pińczowskim, a także w Żorach, Jastrzębiu Zdroju i Przemyślu. W tych regionach nie trzeba nosić maseczek lub przyłbic w plenerze, zaś liczba uczestników wesel wynosi maksymalnie 100.
W odróżnieniu od czerwonej strefy mogą być otwarte parki rozrywki i wesoła miasteczka, ale może w nich przebywać 1 osoba na 5 metrów kwadratowych. Mogą być również organizowane targi i konferencje, gdzie obowiązujący limit to 1 osoba na 4 metry kwadratowe. W strefie żółtej publiczność może uczestniczyć w wydarzeniach sportowych, ale nie może przekraczać ¼ miejsc dostępnych na widowni.
Czy lista powiatów należących do poszczególnych stref ulegnie zmianie? Tego dowiemy się podczas jutrzejszej konferencji Ministerstwa Zdrowia, co zapowiedział podczas środowej konferencji prasowej rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz. - Analizujemy skalę zakażeń we wszystkich powiatach w Polsce; do czwartkowego poranka poinformujemy o możliwych zmianach na liście powiatów, w których wprowadzone zostały obostrzenia - powiedział cytowany przez PAP rzecznik MZ.
Andrusiewicz zaapelował również do Polaków, by nosili maseczki nie tylko na samych ustach. - Zasłonięcie samych ust nic nie daje. Noszenie maseczki pod nosem jest lekceważeniem zasad sanitarnych i lekceważeniem zdrowia innych - powiedział rzecznik resortu zdrowia.
<