6 mln Polaków już zaciera ręce. Wiadomo już kiedy wypłacą nowe świadczenie
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Już w przyszłym tygodniu Sejm zajmie się projektem ws. czternastej emerytury,
-
Kiedy świadczenie zostanie wypłacone,
-
Kto nie załapie się na "czternastkę".
Czternasta emerytura trafi do Sejmu
Wreszcie zaczęło się coś dziać wokół tzw. czternastej emerytury, czyli nowego dodatkowego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów , którego, jak wynika z danych Money.pl, beneficjentem będzie ok. 6 mln seniorów.
Piszemy „wreszcie”, ponieważ projekt ustawy w sprawie tzw. czternastej emerytury został przyjęty przez rząd w lutym ubiegłego roku i od tamtej pory nic się wokół owego projektu nie działo. Co prawda trafił on do Sejmu, ale nie stał się przedmiotem prac sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny, co władze gremium tłumaczyły pandemią. Gdy media zaczęły dopytywać kiedy komisja zajmie się projektem ws. czternastej emerytury, politycy partii rządzącej (w tym wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed) odpowiadali, że realnym terminem jest początek 2021 roku.
Słowa dotrzymali, bowiem jak informuje Money.pl, pierwsze czytanie projektu ustawy w sprawie tzw. czternastej emerytury będzie miało miejsce 19 stycznia na posiedzeniu sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny. To oznacza, że Sejm rozpocznie pracę nad nowym rządowym świadczeniem już w przyszłym tygodniu.
Kiedy seniorzy dostaną pieniądze wypłacane w ramach tego świadczenia? Wszystko wskazuje na to, że będzie to listopad , co potwierdziło jeszcze przed świętami Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w komentarzu dla naszej redakcji. Resort zdradził również, że wysokość tzw. czternastej emerytury będzie równa wysokości minimalnej emerytury, a ta od marca wzrośnie z 1200 do 1250 zł brutto.
- Rozwiązanie to stanowić będzie istotne wsparcie finansowe, szczególnie dla osób pobierających niskie świadczenia emerytalno-rentowe – podkreśla resort w komentarzu dla BiznesInfo.
Czternasta emerytura nie dla każdego
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zaznacza, że choć tzw. czternasta emerytura zostanie wypłacona na podobnych zasadach co wypłacana wiosną (w tym roku po raz drugi) tzw. trzynastka , to w odróżnieniu od tamtego świadczenia, ograniczona będzie liczba uprawnionych.
- Według projektowanych przepisów wypłata odbędzie się na zasadach podobnych jak corocznie wypłacane dodatkowe świadczenie pieniężne (tzw. 13 emerytura), jednakże z ograniczeniem liczby uprawnionych. To różnica w porównaniu z przepisami dotyczącymi trzynastych emerytur, które otrzymają wszyscy emeryci i renciści – podkreśla resort.
- Zgodnie z projektem ustawy pełną czternastą emeryturę, w wysokości minimalnej emerytury, otrzymają emeryci i renciści pobierający świadczenie w wysokości nieprzekraczającej 2900 zł brutto – tłumaczy MRiPS.
Ministerstwo zaznacza jednak, że w przypadku świadczeniobiorców pobierających świadczenie w wysokości powyżej 2900 zł stosowana będzie zasada „złotówka za złotówkę”, co oznacza, że „czternastka” będzie zmniejszana o kwotę przekroczenia ponad 2900 zł , czyli jeśli ktoś otrzymuje świadczenie np. w kwocie 3200 zł brutto, to otrzyma czternastą emeryturę w wysokości 950 zł brutto. Tym samym seniorzy z emeryturą na poziomie 4200 zł brutto na „czternastkę” nie mają co liczyć.
Z danych, które przywołał w rozmowie z Money.pl wiceszef resortu rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed wynika, że na wypłatę trzynastej i czternastej emerytury w tym roku rząd zabezpieczył w budżecie ponad 20 mld zł.