Czy dorosłe dziecko może domagać się od rodziców zwrotu pieniędzy z 500 plus? Prawo wskazuje jasno
Rządowy program „Rodzina 500+” funkcjonuje w Polsce już od kilku dobrych lat. Aktualnie w jego ramach, na każde dziecko, aż do ukończenia przez nie 18. roku życia, wypłacane jest świadczenie wychowawcze w wys. 500 zł miesięcznie (od stycznia będzie to już 800 zł). Środki te trafiają na konto rodzica lub opiekuna prawnego, gdyż to oni są wnioskodawcami. Czy zatem istnieje scenariusz, w którym dorosłe dziecko miałoby zażądać od swojego rodzica zwrotu tych pieniędzy?
„Rodzina 500+”. Jak rozwijał się ten program?
Rządowy program „Rodzina 500+” uruchomiono w kwietniu 2016 roku. Wśród założeń znalazła się poprawa dzietności wśród polskich rodzin i podniesienie jakości ich życia. Przez kilka pierwszych lat trwania programu świadczenie wychowawcze w wys. 500 zł było wypłacane na drugie i każde kolejne dziecko w rodzinie, a na pierwsze lub jedyne dziecko można było otrzymać pieniądze tylko wtedy, gdy miało się niewystarczające dochody.
To zmieniło się w lipcu 2019 roku – 500 zł zaczęto wypłacać na każde dziecko, już bez żadnego kryterium dochodowego. Ktoś, kto dopiero wtedy zaczął otrzymywać dodatkowe pieniądze na dziecko i w dalszym ciągu je pobiera, łącznie zebrał już 25 tys. zł. Natomiast osoby, które świadczenie otrzymywały od samego początku, czyli od 2016 roku, dostały ponad 45 tys. zł.
W sierpniu prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. W rezultacie już od stycznia świadczenie wychowawcze z automatu wzrośnie do kwoty 800 zł. Podwyżka obejmie wszystkich, którzy mają prawo do świadczenia w okresie między 1 czerwca br. a 31 maja 2024 roku.
Pieniądze zgromadzone w ZUS-ie można odziedziczyć. Wypłata nie nastąpi jednak z automatu Limity dorabiania dla seniorów. Wkrótce kwoty ulegną zmianom500 plus a kwestie prawne
Na specjalistycznym portalu bezprawnik.pl czytamy, iż ustawodawca przewidział, że 500+ jest świadczeniem wychowawczym, czyli przewidzianym na zaspokajanie potrzeb dziecka i wypłacanym wnioskodawcom, a nie samym dzieciom. Pieniądze trafiają więc na konta rodziców i opiekunów prawnych. W praktyce dodatkowe 500 zł zasila często ogólny domowy budżet i jest wydawane na różne cele, nie tylko same potrzeby dzieci. To jednak nie sprawia, by ktoś – z prawnego punktu widzenia – mógł mieć jakiekolwiek zastrzeżenia.
Czy zatem dorosłe dziecko może żądać od rodziców wypłaty wcześniej otrzymanych pieniędzy?
Prawniczka Justyna Bieniek stanowczo podkreśla, że dorosłe dziecko nie ma żadnych podstaw prawnych ku temu, by żądać od swoich rodziców wypłacenia otrzymywanych przez lata pieniędzy w ramach programu „Rodzina 500+”.
500 plus nie należy się dzieciom i nigdy nie miało takiego ukierunkowania – podsumowuje autorka serwisu bezprawnik.pl.