BiznesINFO.pl Praca Czy zarobki są tajne? To zależy od kilku czynników
Biznesinfo.pl

Czy zarobki są tajne? To zależy od kilku czynników

18 czerwca 2019
Autor tekstu: Kasper Starużyk

Wynagrodzenie jakie otrzymuje pracownik, to jego dobro osobiste z tego powodu nie wolno ujawniać osobom trzecim jego pensji. Jeżeli pracodawca, ale także inny pracownik firmy ujawni zarobki danego pracownika, to ten ma prawo wystąpić na drogę sądową i oskarżyć szefa lub kolegę z pracy o naruszenie jego dobra osobistego. Z założenia zarobki są tajne, ale czy to nie może doporwadzać do dyskryminacji płacowej?

Tajność wynagrodzeń a prawo 

Z prawnego punktu widzenia kwestia tajności zrobków wcale nie jest tak jasna. Sprawa może być utajniona w przypadku gdy pracodawca wykaże, iż ujawnienie wysokości zarobków może zasadniczco wpłynąć na złamanie ochrony tajeminic firmy. Art. 100 par. 2 pkt 4 i 5 Kodeksu pracy mówi nam, że: Pracownik obowiązany jest w szczególności: (….) 4. Dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłyby narazić pracodawcę na szkodę. Nie ma tutaj jednak konkretnych informacji na temat zachowania w przypadku wysokości wynagrodzenia. To już prawo wewnętrzne zakładu pracy. Często zakłady pracy w umowach z pracownikami dokładają zapis dotyczący konkretnie tajności wypłacanych składek.

Jeśli zaś taki zapis nie ma miejsca w umowie pomiędzy zakładem pracy a pracownikiem, to teoretycznie mógłby on ujawnić wysokość stawek. Ale tutaj mamy jeszcze inny przepis, a mianowicie dotyczący dbałości o dobry wizerunek miejsca pracy, pod który pracodawca mógłby ewentualnie podciągnąć ujawnienie wynagrodzeń pracowników. Niemniej nie ma w Kodeksie pracy żadnego przepisu, który nakładałby karę na pracownika za ujawnienie wysokości swoich zarobków - możemy przeczytać na infor.pl.

Tajemnica wynagrodzenia a podejrzenie dyskryminacji 

Chcąc sprawdzić czy faktycznie nie jesteś z jakichś powodów dyskryminowani płacowo musimy pamiętć, że oskarżenie pracodawcy o taki proceder, to bardzo poważna sprawa. Jeżeli zaś faktycznie podejrzewamy, że dyskryminacja w obrębie naszej pracy zachodzi, to musimy mieć ją jednak bardzo dobrze udokumentowaną w przypadku sprawy sądowej, jeśli byśmy się na nią zdecydowali. W przypadku zarzutów o płacową dyskryminację i złamaniu zasady tajności zarobków pracodacy często wolą załatwić to polubownie, niż iść z pracownikami na drogę sądową. Ale to w przypadkach gdy faktycznie mają coś na sumieniu. W rzeczywistości bardzo trudno jest udowodnić, że pensje są niesprawieliwie rozdawane.

W przypadku gdy jednak naprawdę chcemy ujawnienia swoich racji przed sądem, to musimy zgromadzić dokumenty dotyczace wypłat wszystkich pracowników w zakładzie pracy i sprawdzić czy faktycznie zachodzi jakaś koleracja, którą możemy uznać za dyskryminacyjną. Problem jest taki, że nie każdy pracownik musi zgodzić się na to by wysokość jego wynagrodzenia stanowiła jako dowód w sprawie.

Samo otrzymywanie niższego wynagrodzenia za pracę na tym samym stanowisku nie oznacza jeszcze dyskryminacji płacowej. Co do zasady, zgodnie z Kodeksem pracy, pracodawca ma prawo różnicować wynagrodzenie pracowników zajmujących te same stanowiska lub wykonujących te same obowiązki ze względu na to, jaką obiektywnie przedstawiają dla niego wartość - mówi pracownik kancelarii Clifford Chance, którą cytuje Bankier.pl.

Obserwuj nas w
autor
Kasper Starużyk

Redaktor naczelny Biznesinfo. Wcześniej w Bankier.pl, gdzie zajmował się wyszukiwaniem najciekawszych informacji gospodarczych z Polski i świata. Dziennikarską pasję odkrył na festiwalu reklamowym Golden Drum w Słowenii. Absolwent ekonomii na wydziale prawa, administracji i ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, a także copywritingu w Szkole Mistrzów Reklamy. Miłośnik historii Hanzy i Morza Bałtyckiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat