Dane dotyczące podróży posłów. Ci posłowie latali samolotami najczęściej
Kancelaria Sejmu udostępniła TVN24 dane dotyczące podróży posłów. Rekordzistą pod względem ilości podniebnych podróży jest poseł Łukasz Mejza. Dla parlamentarzystów przelot jest darmowy.
Loty posłów
Z wykazu przygotowanego przez Kancelarię Sejmu wynika, że najwięcej lotów przez pierwsze 11 miesięcy 2022 roku (podróże z grudnia są jeszcze rozliczane) wykonał poseł Łukasz Mejza (niezrzeszony). Jak podaje TVN24, polityk odbył 119 podróży lotniczych, średnio zatem co trzeci dzień był w samolocie, kosztowało to 78 397,20 zł.
Nieco mniej lotów odbył Jacek Protasiewicz z Koalicji Polskiej PSL (101 lotów, kosztowało to 66 538,80 zł), trzecie miejsce w wykazie zajął Michał Jach z PiS (100 lotów, 65 880,00 zł).
Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśniło, że w przypadku przelotów krajowych posłów można mówić o wynegocjowanej jednostkowej cenie biletu, która w 2022 roku wynosiła 658,80 zł brutto, niezależnie od realizowanej trasy przelotu.
Posłowie mają prawo do bezpłatnych lotów
Posłowie przebywają w różnych miejscach Polski, a ich praca wymaga obecności w Sejmie. Wielu z nich wybiera zatem najszybszą możliwość dotarcia do pracy, czyli samolot.
Z rozmowie z “Faktem” poseł Lewicy Maciej Gdula proponował, by posłowie ograniczyli podróże lotnicze. Proponował wprowadzenie zasady, by loty samolotem przysługiwały tylko tym, którzy do stolicy mają więcej niż 400 km. Pomysł ten nie wzbudził uznania, Michał Jach z PiS zwrócił uwagę, że każdemu obywatelowi należy się zwrot kosztów dojazdu do pracy. Przyznał, że w jego przypadku lot samolotem pozwala najszybciej dotrzeć ze Szczecina do Warszawy - dojazd zająłby mu nawet 7,5 godziny.
Posłowie i senatorowie mają prawo do korzystania z m.in. bezpłatnego przewozu środkami publicznego transportu, co wynika z art. 43 ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, wyjaśnia CIS.