BiznesINFO.pl Handel Dino rejestruje całkiem nową działalność. Sieć próbuje ominąć zakaz handlu?
Wikipedia/By Warszawska rog Szerokiej Tomaszow Mazowiecki - Own work, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=68963363

Dino rejestruje całkiem nową działalność. Sieć próbuje ominąć zakaz handlu?

23 sierpnia 2020
Autor tekstu: Maria Glinka

Dino rejestruje siedem nowych działalności

Dino staje do walki z konkurencją i wytacza najcięższe działa. W ten weekend spółka Dino zarejestrowała siedem nowych działalności. Obok "działalności usługowej wspomagającej transport lądowy" najbardziej korzystna może okazać się "pozostała działalność pocztowa i kurierska". Dlaczego? Ponieważ może stać się bezpośrednim rywalem popularnej Żabki, w której można odbierać przesyłki. Nawet w niedziele.

Jak należy rozumieć pojęcie "pozostała działalność pocztowa i kurierska"? Pod tym stwierdzeniem kryje się "zbieranie, sortowanie, przewóz i doręczanie listów, paczek i innych przesyłek pocztowych nieobjętych obowiązkiem ich świadczenia, niezależnie od miejsca przeznaczenia, świadczone przez operatorów pocztowych i kurierów, z wykorzystaniem jednego lub więcej środków transportu prywatnego lub publicznego", jak wskazuje Polska Klasyfikacja Działalności (PKD).

Dino na wzór Żabki

Dzięki zarejestrowaniu działalności pocztowo-kurierskiej Żabka stała się swego rodzaju placówką pocztową, dzięki czemu ma prawo prowadzić działalność także w niedziele objęte zakazem handlu. Ustawa nie do końca zezwala na tego typu działanie, jednak orzecznictwo sądowe wskazuje, że Żabka wygrywa procesy wytaczane przez Państwową Inspekcję Pracy. W podobnym kierunku poszła zresztą sieć marketów abc.

Uruchomienie nowej usługi może okazać się niezwykle korzystne również dla Dino. Na ten moment nie wiadomo, czy Dino będzie starać się o status placówki pocztowej. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku wspomnianych już sklepów pod szyldem abc. Jednak zarządcy sieci deklarowali, że rejestracja usług pocztowych i kurierskich nie ma na celu ominięcia zakazu handlu, a wpisuje się w strategię przyciągania nowych klientów.

Dino coraz mocniejszy na tle nie tylko handlowych gigantów

W ostatnim czasie Dino rośnie w siłę. Sieć handlowa obecna na rynku od 1999 r. ma już ponad 1300 oddziałów w całej Polsce, a ze sprzedaży w pierwszym półroczu zyskała 4 mld 686 mln zł. Oznacza to, że netto udało się uzbierać 252 mln zł, czyli o 30 proc. więcej niż w analogicznym okresie w 2019 r., jak podaje portal money.pl.

Wyniki rejestrowane przez Dino wskazują, że sieć uchroniła się przed dotkliwym uderzeniem koronawirusa. "Nie zmieniamy planów otwarciowych ani inwestycyjnych. Podtrzymujemy, że chcemy otworzyć 20 proc. więcej sklepów niż rok wcześniej. Te otwarcia idą zgodnie z planem", oświadczył Szymon Piduch, członek rady nadzorczej Dino. Sieć sklepów wyceniana jest obecnie na ponad 23 mld zł, co plasuje ją wśród takich gigantów jak PZU czy PKN Orlen. Dino zaczęło stanowić poważne zagrożenie także dla rywali z branży handlowej - Żabki, Lidla czy Biedronki.

<

Obserwuj nas w
autor
Maria Glinka

Redaktor Biznesinfo. Absolwentka stosunków międzynarodowych i studentka dziennikarstwa na UW. Pierwsze doświadczenia w branży dziennikarskiej zdobywała w stacji TVN i na portalu Euractiv. Wielbicielka filmów Alejandro Innaritu, reportaży książkowych i filmowych, zwłaszcza na temat polityki oraz społecznych problemów w wymiarze globalnym i lokalnym.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat