Disney kręci pierwszy polski serial. Znamy obsadę, fani już zacierają ręce
Disney zapowiedział swoją pierwszą polską produkcję. Roboczy tytuł to “Breslau”, a w jej powstanie zaangażowani są uznani aktorzy i scenarzyści. “Breslau” ma być ośmioodcinkowym serialem powstałym w partnerstwie z Grupą ATM oraz, co może być pewnym zaskoczeniem, z dofinansowaniem PISF i ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego.
Pierwszy polski serial Disneya
Internetowe usługi VoD wniosły w porównaniu choćby do dostarczania treści w sieciach kablowych wartość dodaną w postaci oryginalnych produkcji najwyższej jakości. Wszystko zaczęło się od “House of Cards” i jest kontynuowane od wielu lat z lepszymi lub gorszymi rezultatami. Oryginalne treści powstają także w Polsce i to z sukcesami.
Wśród relatywnie świeżych produkcji dość wspomnieć o świetnie przyjętym, netfliksowym miniserialu “Wielka woda” fabularyzującym powódź w 1997 r. Tytuł “Breslau” wskazuje, ze i w produkcji Disneya wrócimy do Wrocławia, jednak przed tym, gdy stał się on części Polski.
Disney+ ogłasza koniec współdzielenia kont. Kiedy to nastąpi?Czego się spodziewać po “Breslau”?
Akcja “Breslau” zostanie osadzona w 1936 r. Serial opowie historię komisarza Franza Podolskiego badającego brutalne morderstwo. Na policjanta będzie wywierana polityczna presja - do morderstwa doszło tuż przed zorganizowanymi w tym samym roku przez Trzecią Rzeszę igrzyskami olimpijskimi. Masowa impreza w państwie rasy panów nie może zostać przyćmiona przez nierozwikłaną zbrodnię.
Również w kwestii obsady można zauważyć paralelę do “Wielkiej wody”. W główną rolę komisarza wcieli się bowiem Tomasz Schuchardt, czołowa postać produkcji Netfliksa. Ponadto na ekranach zobaczymy utytułowaną Agatę Kuleszę oraz Sandrę Drzymalską znaną z “IO”, a ostatnio z “Białej odwagi”. Za scenariusz odpowiadają Bartosz Janiszewski (“Wataha”) oraz Magdalena Żukowska (“Archiwista”). Za kamerą stanie zaś Leszek Dawid, reżyser “Jesteś bogiem”, a w ostatnim czasie netlfiksowego serialu na podstawie powieści Jakuba Żulczyka “Informacja zwrotna”.
Przedsięwzięcie dofinansuje ministerstwo kultury
W mediach społecznościowych z negatywnym odzewem spotkała się informacja, że produkcja takiego giganta jak Disney, który znany jest z kontrowersyjnych praktyk zmierzających do maksymalizacji zysków, jest dotowana przez ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego. Tylko w ciągu ostatnich sześciu miesięcy korporacja odnotowała zysk netto wysokości 2,37 mld dolarów, czyli więcej, niż cały budżet ministerstwa na rok 2024. Ten wyniesie niecałe 8,6 mld zł.