Do urzędu pracy po zatrudnienie, a nie ubezpieczenie. Nowa ustawa wprowadzi rewolucyjne zmiany
W czwartek, 13 marca, posłowie obradowali nad ustawą o aktywności zawodowej, która ma zastąpić ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, informuje pulshr.pl.
Potrzeba zmian
Ustawa o aktywności zawodowej ma zastąpić ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Portal podkreśla, że obecne regulacje obowiązują od 19 lat, a przez ten czas rynek pracy znacząco się zmienił.
Wiceminister pracy, Stanisław Szwed, wskazywał, że od 2004 r., czyli od czasu wejścia w życie, ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy była nowelizowana aż 160 razy. „Ta liczba pokazuje, jak duża jest konieczność przygotowania nowych rozwiązań, które będą dostosowane do realiów współczesnego rynku pracy” - dodał wiceminister.
Nowa ustawa
Ewa Flaszyńska, dyrektor Departamentu Rynku Pracy w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, podkreśla, że głównym celem, jaki chce osiągnąć resort pracy, jest zwiększenie współczynnika aktywności zawodowej w Polsce. Dodała, że nowe przepisy mają usprawnić proces poszukiwania pracy, „żeby wreszcie w urzędach nie było osób zarejestrowanych wiele lat tylko po to, żeby mieć prawo do zasiłku zdrowotnego”.
Będą podwyżki pensji. Jest potwierdzenie z rządu.
Najważniejsza zmiana
Najważniejszą zmianą, o której informuje pulshr.pl, będzie oddzielenie statusu osoby bezrobotnej od uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego. Ewa Flaszyńska poinformowała, że obecnie w urzędach pracy niemal 37 proc. osób jest zarejestrowanych w urzędach pracy tylko po to, żeby być objętym ubezpieczeniem zdrowotnym. Podkreśla, że te osoby nie są zainteresowane podjęciem pracy zarobkowej, a rejestracja w urzędzie pracy jest warunkiem skorzystania z ubezpieczenia zdrowotnego.
„Prowadzimy rozmowy z Ministerstwem Zdrowia. Chcielibyśmy, aby rejestrację osób do ubezpieczenia zdrowotnego przejął Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Dzięki temu osoby nieaktywne zawodowo nie przychodziłyby do urzędów pracy po ubezpieczenie, a po pracę” - tłumaczy Ewa Flaszyńska.
Co jeszcze się zmieni?
Poprawiony ma być także proces nadawania statusu bezrobotnego, a także zasady rejestracji w samym urzędzie. Jedną z bardziej znaczących zmian, o których pisze pulshr.pl, jest zlikwidowanie rejonizacji ze względu na miejsce zamieszkania. Przepisy nowej ustawy pozwolą bezrobotnym osobom samodzielnie decydować, w którym urzędzie chcą się zarejestrować i szukać pracy.
Dyrektor Departamentu Rynku Pracy w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej dodaje, że resortowi zależy także na rozbudowaniu centralnej bazy ofert pracy, w czym ma pomóc odformalizowanie zasad zgłaszania ofert pracy przez potencjalnych pracodawców.