Elon Musk znowu namieszał na rynkach. Jednym wpisem na Twitterze zmienił notowania
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak na rynku radzi sobie dogecoin
W jaki sposób Elon Musk wpłynął na wartość kryptowaluty
Jakie kroki podjęły firmy odpowiedzialne za dogecoina
Dogecoin z pomocą Elona Muska
Elon Musk kilka dni temu ogłosił, że na jakiś czas znika z Twittera. Przerwa nie trwała długo, bo zaledwie dwa dni, a Elon Musk powrócił z przytupem i od razu wpłynął na rynek kryptowalut, a konkretnie na samego dogecoina.
Dogecoin powstał w 2013 r. jako alternatywa dla popularnego bitcoina. Dogecoin stworzony został przez przez Billy’ego Markusa i Jacksona Palmera. Nazwa dogecoin'a nawiązuje do memów z popularnym i zabawnym pieskiem.
Elon Musk kilkukrotnie zatweetował o kryptowalucie dogecoin, a dzięki temu odnotowuje ona obecnie spory wzrost wartości. Portal pl.investing.com informuje, że wzrost plasuje się na poziomie 50 proc., natomiast gry-online.pl mówią o dziesięciokrotnym przebiciu. Oczywiście wartość dogecoina wciąż odstaje od dolara i jest warty zaledwie 0,078 dolara, ale wzrost jaki zanotował w ciągu jednego dnia, daje do myślenia potencjalnym inwestorom.
Dogecoin rośnie w siłę
Zaledwie 28 stycznia jeden dogecoin wart był 0,0074 dolara, natomiast 29 stycznia jego wartość zwiększyła się o niemal tysiąc procent. Co więcej, łączna wartość wszystkich dogecoinów poskoczyła do 9 mld dolarów.
Dogecoin już w 2019 r. został zauważony przez Elona Muska, który określił go swoją ulubioną walutą. Z kolei 4 lutego wrzucił na swoje twitterowe konto wymowne zdjęcie, do którego potem dodał wpis "Doge". Dogecoin został przez niego określony "walutą ludu". Nic zatem dziwnego, że konto śledzone przez 45 mln osób na całym świecie wpłynęło na rynek kryptowalut.
Obecnie dogecoin znajduje się w dziesiątce najdroższych kryptowalut na rynku. Jego posiadacze mogą czuć się wygranymi, bowiem pomimo ogromnego zainteresowania "osoby odpowiedzialne za aplikację inwestycyjną Robinhood" ograniczyły możliwości inwestowania w dogecoina.