biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Donald Tusk w Sejmie przekazał informacje wywiadu. "Rosja zdobywa zdolności do pełnoskalowej operacji"
Michał Górecki
Michał Górecki 07.03.2025 14:49

Donald Tusk w Sejmie przekazał informacje wywiadu. "Rosja zdobywa zdolności do pełnoskalowej operacji"

Donald Tusk podczas przemówienia w Sejmie (7 marca, 2025 r.)
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Premier Donald Tusk w piątek 7 marca przemawia w Sejmie, przekazując informacje w sprawie sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski po zakończonym szczycie państw sojuszniczych w Londynie i posiedzeniu Rady Europejskiej. Z mównicy przekazał m.in. informacje wywiadowcze, które otrzymał od “głów” sojuszniczych państw Europy. Wyraził też nadzieję, że – mimo jawnie rosyjskich sympatii – politycy z PiS podzielają przekonanie, że pełna niezależność Ukrainy od Rosji leży w bezpośrednim interesie Polski. Zapowiedział pierwszy od 2008 r. program skoordynowanego szkolenia wojskowego cywilów.

Donald Tusk przemawia w Sejmie

W piątek 7 marca premier Donald Tusk przemawia w Sejmie, w ramach podsumowania informacji z zakresu bezpieczeństwa Polski i wyjątkowo szybko zachodzących zmian w sytuacji międzynarodowej. 

Przypomnijmy, że tłem piątkowego przemówienia są międzynarodowe konsekwencje wygranej Donalda Trumpa i politycznego “happeningu” w Białym Domu. USA odwraca się od pomocy Ukrainie. Na znak protestu wobec kremlowskiego kursu Białego Domu z Trumpem w fotelu, narody Europy i Kanady odpowiadają na kolejne mniej i bardziej formalne “wojny handlowe” ze Stanami Zjednoczonymi. Tymczasem politycy PiS idą w ślad za Republikanami z USA i 1:1 powtarzają ich wypowiedzi, gesty i deklaracje. Posłanka Teresa Pamuła z PiS, a przy tym delegatka klubu “inteligencji katolickiej”, wprost określa prezydenta Ukrainy dyktatorem. Na tym samym oddechu dodaje “jak Tusk”. To literalne powtarzanie narracji Kremla i wspieranie interesów Rosji i Władimira Putina. 

Więcej o sprawie: Cały świat reaguje na awanturę Trump – Zełenski. Jest oficjalna odpowiedź Białego Domu: “Ukraińcy chcą oddać terytorium”

Wykładowcy chcą pracować po wyrokach. Tak naprawdę zwątpili w państwo polskie

Donald Tusk o polskim odpływie do Rosji: "To margines. Duży, ale margines"

Donald Tusk w Sejmie odniósł się m.in. do słów posłanki, katolickiej intelektualistki, wyrażając nadzieję, że w Polsce takie podejście do międzynarodowych relacji jest – rosnącym – ale wciąż marginesem.

W sprawach fundamentalnych dla bezpieczeństwa Rzeczpospolitej, od wielu lat […] panuje w Polsce konsensus. Dzisiaj, chociaż coraz wyraźniejsze są głosy w Europie, w USA, także w Polsce, które ten konsensus […] mogą naruszyć, przechylające się w stronę Putina i rosyjskiej narracji, […] to ciągle, w świecie Zachodu i z całą pewnością w Polsce, jest polityczny margines. Duży, na pewno niebezpieczny biorąc pod uwagę kontekst międzynarodowy, ale jednak margines - mówił.

Ocenił przy tym, że fundamentami bezpieczeństwa Polski są dwa podstawowe filary: trwanie w strukturze zjednoczonej Europy i sojusz z USA. Mimo iż drugi z filarów wydaje się być obecnie trudny do utrzymania w niezmienionej formie, wyraził przekonanie, że “przetrwa”.

Mamy do czynienia z głęboką korektą polityki amerykańskiej w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej […] Nie możemy się obrażać na rzeczywistość. Każde państwo ma prawo do kształtowania swojej polityki zagranicznej, swojej strategii. Ale każde państwo, w tym Polska, ma prawo i obowiązek bardzo rzetelnie i precyzyjnie oceniać, co leży w naszym interesie, co leży w interesie naszego bezpieczeństwa, a co może stworzyć problem.

Sprecyzował, że sytuacja Polski i Ukrainy dziś jest trudniejsza, niż kilka miesięcy temu i z tej sytuacji należy wyciągnąć wnioski. – Widać wyraźnie, że nadzieja na to, aby Ukraina otrzymała w najbliższym czasie twarde gwarancje bezpieczeństwa, z fizyczną obecnością USA na rzecz tych gwarancji, wydaje się dziś mniej prawdopodobna, mówię delikatnie, niż wcześniej – przyznał.

Rada Europejska: Rosja się zbroi. Nie chodzi już o Ukrainę

Premier zrekapitulował też wnioski, płynące z Nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej, które odbyło się w miniony czwartek 6 marca. Rada omawiała ostatnie wydarzenia wokół Ukrainy i po raz kolejny punktowała konieczność maksymalizacji suwerenności kontynentu względem zewnętrznej pomocy. 

Nasi partnerzy z Rady Europejskiej dzielili się wczoraj (czwartek, 6 marca - red.) informacjami wywiadowczymi ze swoich państw. Przekazywała te informacje także Ukraina. Nie ulega wątpliwości, że Rosja zdobywa zdolności mobilizacyjne w skali, która wskazuje na to, że w ciągu 4-5 lat może być gotowa do pełnoskalowej operacji przeciwko komuś wyraźnie większemu - przywoływał Donald Tusk.

Powtórzył hasło, które obiegło już światowe media, traktujące o potencjale Europy do obrony swoich zasobów: "500 mln Europejczyków prosi o pomoc 300 mln Amerykanów w obronie przed 140 mln Rosjan, którzy od 3 lat nie potrafią sobie poradzić z 40 mln Ukraińców".

Donald Tusk zapowiada szkolenia wojskowe dla każdego Polaka

Donald Tusk zapowiedział też pierwszy realny program masowych szkoleń obrony cywilnej w Polsce. To przełomowa inicjatywa, bo od 2008 r., ostatniego z poborem, nie funkcjonował żaden mechanizm normujący szkolenia cywilów. 

[…] jeśli mądrze to zorganizujemy – będziemy musieli użyć kilku sposobów działania. Będą to rezerwiści, ale będą to też intensywne działania, które pozwolą z tych, którzy nie idą do wojska, uczynić pełnowartościowych żołnierzy w sytuacji konfliktu. Prace przygotowujące, na wielką skalę, szkolenia wojskowe każdego dorosłego mężczyzny w Polsce – kobiety też, ale wojna to w dalszym stopniu jest ciągle domena mężczyzn – będziemy starali się do końca tego roku mieć model gotowy, aby każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na potrzeby wojny. Tak, aby ta rezerwa była adekwatna do poziomu zagrożeń - zapowiedział szef rządu.

Na razie szczegóły jeszcze nie padły.

Co postanowiła Rada Europejska?

Premier, mówiąc o postanowieniach w ramach szczytu w Brukseli, poinformował, że podjęto m.in. decyzję, by wydatków na obronność nie wliczać do deficytu państw członkowskich, na podstawie którego uruchamia się w UE procedurę nadmiernego deficytu. Zwiększona ma zostać też elastyczność w wydawaniu funduszy strukturalnych na cele związane z obronnością. Komisja Europejska proponuje, by zaciągnąć pożyczkę w wysokości 150 mld euro – środki z tej pożyczki miałyby być przeznaczone na zwiększenie potencjału obronnego państw członkowskich.

Emmanuel Macron, prezydent Francji, w ramach szczytu, oświadczył, że jego kraj jest otwarty na potencjalne rozszerzenie francuskiego parasola nuklearnego. Paryż, po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, pozostaje jedynym mocarstwem atomowym. Szczęśliwie premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer od dłuższego czasu deklaruje pełne wsparcie Europy. Uczestnicy szczytu poparli wezwanie Zełenskiego do międzynarodowego wsparcia koncepcji zawieszenia broni pomiędzy Rosją a Ukrainą tak, by sprawdzić, czy państwo Putina jest w stanie dotrzymać jakiejkolwiek obietnicy. 

Zrzut ekranu 2025-03-07 152955.png
Źródło: Institute For The World Economy/ Wsparcie Ukrainy wyrażone w 3 kategoriach pomocy
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: