Możesz dorobić do swojej emerytury lub renty. Ważne informacje dla emerytów
Jesteś na emeryturze lub rencie, ale chciałbyś dorobić? Upewnij się, czy nie przekroczysz limitu. ZUS informuje, że są sytuacje, gdy zawiesi lub całkowicie zabierze prawo do świadczenia, w przypadku osiągania zbyt wysokiego dochodu. Jest jednak grupa świadczeniobiorców, która dorabiać może bez obaw o swoje świadczenia. Jak się okazuje nie jest ona wcale taka mała. Kto może liczyć na dodatkowe przywileje?
Dorabianie do emerytury i renty
Zakład Ubezpieczeń Społecznych raz na kwartał podaje aktualne limity kwotowe, o jakie dodatkowo mogą sobie dorobić emeryci i renciści, by nie stracić praw do świadczenia. Są one wyliczane na podstawie aktualnej średniej krajowej w sektorze przedsiębiorstw, którą publikuje na podstawie swoich badań Główny Urząd Statystyczny. Na końcu artykułu wskazujemy jakie są limity w tym kwartale. Okazuje się jednak, że są osoby, które mogą się ZUS-owskimi limitami w ogóle nie przejmować.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał kilka grup, których limity w dorabianiu do emerytury nie interesują. Kim są ci szczęśliwcy? Okazuje się, że na ograniczenia nie muszą zwracać uwagi osoby, które pierwszą pracę podjęli po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego, czyli w przypadku kobiet 60 lat, a mężczyzn 65 lat. Jak wskazuje ZUS niezależnie od osiąganego dochodu, świadczenie emerytalne lub rentowe w takim przypadku nie ulega obniżeniu czy odebraniu. Lista jest jednak dłuższa.
Studenci się uśmiechną
Limitów określanych przez ZUS nie muszą obawiać się osoby, które pobierają wynagrodzenie zwolnione z obowiązku ubezpieczeń społecznych. Taki osobami są twórcy, którzy działają w oparciu o umowę o dzieło. Zmniejszeniu lub zawieszeniu emerytury, bez względu na dochody, nie podlegają także inwalidzi wojenni, którzy pobierają rentę z tego tytułu, a także osoby których świadczenie obowiązuje na podstawie pobytu w obozie pracy i miejscach odosobnienia. Zwolnione z limitu są również osoby pobierające rentę rodzinną po tych osobach.
1. Kiedy 14. emerytura? Znany jest już termin i propozycje kwot, jednak niektórzy emeryci zostaną z niczym2. Uwaga rodzice i uczniowie, od dziś od rana nagła zmiana. Trzeba się przygotować, każdy musi wiedzieć3. Nie dostaniesz się do lekarza na NFZ? Jest pomysł, żebyś miał zrefundowaną wizytę w prywatnym gabinecie
– Ta sama zasada dotyczy osób uprawnionych do renty inwalidy wojskowego w związku ze służbą wojskową i renty rodzinnej po żołnierzu, którego śmierć pozostaje w związku ze służbą wojskową – mówi Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego, cytowana przez "Gazetę Pomorską".
Co ważne, powody do radości mają studenci do 26. roku życia. Jak wskazuje ZUS osoby, które pobierają naukę w szkołach średnich oraz na uczelniach wyższych, a nie ukończyli 26 lat nie muszą informować ZUS-u o swoich przychodach. Dotyczy to osób, które pobierają z ZUS-u emeryturę lub rentę, a dodatkowo dorabiają sobie na umowie agencyjnej lub umowie zleceniu. Uwaga! nie dotyczy to osób, które pobierają z ZUS-u rentę socjalną.
Emerycie, pamiętaj o limitach
Jak wyglądają obecne limity dla pozostałych osób? ZUS pozwala dorabiać na emeryturze lub rencie, jednak tylko do pewnego pułapu. Jest on co kwartał obliczany na podstawie danych o średnim wynagrodzeniu, które publikuje Główny Urząd Statystyczny. Po przekroczeniu limitu są dwie drogi. Albo ZUS pomniejszy naszą rentę lub emeryturę o nadwyżkę, którą zarobiliśmy, albo całkowicie zawiesi nam prawo do świadczenia.
Szalenie ważne jest by na bieżąco informować ZUS o zmianach w swoich dochodach, ponieważ gdy Zakład zauważy, że przekraczamy dochody, zmusi nas do zwrotu niesłusznie pobranych świadczeń. Takie sytuacje są bardzo częste i skutkują niespodziewanymi wydatkami. A ZUS w tej kwestii litości nie ma. Po dopatrzeniu się, że przekraczamy limity daje nam 30 dni na zwrot pieniędzy.
Jak wyglądają limity? Osoby, którym grozi obniżenie świadczeń muszą zarabiać między 70 proc., a 130 proc. średniego wynagrodzenia. "Musimy natomiast zmniejszyć Twoją wcześniejszą emeryturę lub rentę, gdy uzyskasz przychód większy niż 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (od 1 września kwota ta wynosi 3517,20 zł) , ale nie wyższy niż 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Zmniejszymy Twoją emeryturę lub rentę o kwotę przekroczenia 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Jednak możemy maksymalnie zmniejszyć świadczenie o:620,37 zł, jeśli pobierasz wcześniejszą emeryturę albo rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,465,31 zł, jeśli pobierasz rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy,527,35 zł, jeśli pobierasz rentę rodzinną i jesteś jedyną osobą, która jest do niej uprawniona." – czytamy na stronie ZUS-u.
Z kolei osoby, które zarabiają miesięcznie więcej niż 130 proc. średniego wynagrodzenia, czyli powyżej 6531,90 zł muszą liczyć się z zawieszeniem renty lub emerytury. Nie oznacza to utraty prawa do świadczeń. W przypadku, gdy nasze zarobki ulegną zmniejszeniu, wówczas należy o tym poinformować o tym Zakład. ZUS dokona przeliczenia naszego świadczenia i zacznie je ponownie wypłacać – w pełnym lub obniżonym wariancie, w zależności czy przekraczamy 70 proc. średniej krajowej. Uwaga! Wszystkie kwoty są stawkami brutto i obowiązują do 30 listopada 2020 roku.