Dramat oszukanej 72-latki. Straciła ponad 212 tys. zł przez internetowych naciągaczy
Kobieta odpowiedziała na internetowe ogłoszenie, które jak się później okazało, zostało zamieszczone przez oszustów. Oszczędności 72-letniej mieszkanki Rzeszowa trafiały prosto na ich konto.
Kobieta trafiła na internetowych oszustów
Niebezpieczeństwa w internecie czyhają na każdym kroku. Można natknąć się na wirusy infekujące telefony i komputery, coraz częściej zdarzają się również ataki hakerskie na całe systemy. Poważnym zagrożeniem są także oszuści, którzy podszywają się pod konsultantów banków, policjantów czy sprzedawców. 72-letnia mieszkanka Rzeszowa trafiła na złodziei, którzy udawali doradców finansowych.
Kobieta przez blisko pół roku lokowała swoje oszczędności na internetowych platformach inwestycyjnych, podaje TVN24. Pieniądze trafiały do oszustów.
Feralne ogłoszenie o internetowej inwestycji
Seniorka trafiła w sieci na ogłoszenie, które dotyczyło inwestowania przez internet. Wypełniła formularz zgłoszeniowy i wkrótce skontaktował się z nią mężczyzna, który podawał się za specjalistę zajmującego się inwestowaniem. Za jego namową, 72-latka otworzyła konto na specjalnej platformie inwestycyjnej, gdzie wpłaciła początkowo tylko 1200 zł, podaje TVN24. W każdej chwili mogła wejść na konto i sprawdzić rosnące zyski, więc nie wzbudzało to jej podejrzeń.
Po ok. 2 miesiącach kobieta zdecydowała, że wypłaci pieniądze z inwestycji. Fałszywy doradca finansowy namówił ją jednak, aby założyła portfel na giełdzie kryptowalut. Na domiar złego, 72-latka wpłaciła również prawie 5 tys. dolarów tytułem podatku za wypracowane zyski z inwestycji, a także 9 tys. dolarów za licencję i 4 tys. dolarów na konto Wise, informuje serwis.
- Jakby tego było mało, na swoim urządzeniu zainstalowała oprogramowanie AnyDesk, dzięki któremu przestępcy mieli pełen dostęp do wszystkich aplikacji — powiedziała asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, cytowana przez TVN24.
Ufała podszywającym się pod konsultantów oszustom
Kobieta skuszona wizją zarobku, nie zorientowała się przez prawie pół roku, że przestępcy żerują na jej łatwowierności. Przez cały ten czas otrzymywała kolejne instrukcje dotyczące wpłacania dodatkowych pieniędzy na podawane przez oszustów konta. Ponadto seniorka udostępniła złodziejom skan swojego dowodu osobistego oraz wszystkie dane do kont.
Sprawa została zgłoszona na policję dopiero niedawno. 72-latka dowiedziała się, w jaki sposób funkcjonują internetowe platformy inwestycyjne i dotarło do niej, że padła ofiarą oszustwa. Kobieta straciła ponad 212 tys. zł, a sprawą zajęli się funkcjonariusze. Na razie nie wiadomo, czy uda się złapać oszustów i odzyskać pieniądze.