Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Dzisiaj RPP decyduje o stopach procentowych. Duży spór o inflację
Radosław Święcki
Radosław Święcki 05.05.2021 02:00

Dzisiaj RPP decyduje o stopach procentowych. Duży spór o inflację

RPP zdecyduje o stopach procentowych
Wikipedia/Andrzej Barabasz

Podczas dzisiejszego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła decyzję dotyczącą stóp procentowych. Zgodnie z przewidywaniami rewolucji nie było, ale kwestia wysokości stóp, a także inflacji budzi i będzie budzić spory w obecnym składzie Rady, który zmieni się za niespełna rok. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • RPP podjęła dziś decyzję ws. stóp procentowych

  • Co budzi spór w gronie członków Rady

  • Dlaczego RPP czekają niebawem znaczące zmiany

RPP decyduje o stopach procentowych

5 maja to dzień obrad Rady Polityki Pieniężnej (RPP)  podczas których zapadła decyzja odnośnie wysokości stóp procentowych. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów rewolucji nie było i pozostawiono stopy na niezmienionym poziomie. Nie tylko znawcy gospodarki nie mają jednak wątpliwości, że spory w tej kwestii to kwestia czasu. Szczegóły za chwilę.

Na wstępie warto jednak zauważyć, że RPP w obecnym składzie zakończy swoją działalność w pierwszym kwartale przyszłego roku, bowiem właśnie w tym czasie zakończy się kadencja większości, bo aż siedmiu członków Rady (poza Rafałem Surą i Cezarym Kochalskim i oczywiscie prezesem Adamem Glapińskim, którego kadencja na stanowisku prezesa NBP zakończy się w czerwcu 2022 roku i wiele wskazuje na to, że zostanie przedłużona). 

W tym czasie RPP będzie podejmowało decyzję m.in. co do wysokości stóp procentowych. Niebawem minie rok od rekordowej obniżki stóp do poziomu 0,1 proc. Ruch ten tłumaczono walką z gospodarczymi skutkami pandemii, skutkiem obniżki były z jednej strony niskie raty kredytów, z drugiej znikome oprocentowanie lokat bankowych. 

Bankier.pl zwraca uwagę, że ubiegłoroczne decyzje podejmowane były w atmosferze obaw o kondycję polskiej, ale też europejskiej gospodarki. Po roku nastroje są o wiele lepsze, gdyż masowe szczepienia powodują, że strach przed kolejną falą pandemii nie jest aż tak wielki jak chociażby latem zeszłego roku, gdy wiadomo było, że nadejście drugiej fali jest nieuniknione. Ponadto najczarniejsze prognozy dotyczące kondycji gospodarki nie sprawdziły się. W tym wszystkim pojawiają się pytania dotyczące utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie.

Sen z powiek członków RPP spędzać będzie nie tylko kwestia stóp procentowych, ale też inflacji. Bankier.pl przywołuje opinii ekspertów z których wynika, że obency wzrost cen to skutek odmrażania gospodarki, gdyż materializuje się popyt zamrożony w czasie lockdownu, jak również wzrostu cen towarów na które polska polityka pieniężna ma znikomy wpływ jak np. ropa naftowa, czy energia elektryczna (drożeje wraz z uprawnieniami do emisji CO2). Według portalu członkowie RPP mogą dojść do wniosku, że galopującą inflację należy po prostu przeczekać i nie próbować jej hamować, bo i tak nie przyniesie to pożądanego skutku. 

- W najbliższych miesiącach inflacja będzie utrzymywać się powyżej 3,5 proc., ze względu na efekt bazy i kwestie regulacyjno-podatkowe, ale potem nastąpi jej spadek. W dłuższym okresie, do końca tego roku, ceny wrócą do pasma odchyleń - mówi cytowana przez Bankier.pl Grażyna Ancyparowicz z RPP.

Jedyna w gronie Rady kobieta zwraca uwagę, że wyższa inflacja nie ma związku z polityką pieniężną, a ewentualne podwyższenie stóp procentowych wygenerowałoby dodatkowy impuls inflacyjny, co spowodowałoby, że ceny byłyby jeszcze wyższe, gdyż wzrosłaby cena kredytu. 

Spory w RPP

Jak wspomniano kwestia stóp procentowych budzi wśród członków Rady spory. Ancyparowicz zapowiada, że do końca swojej kadencji (upłynie w lutym przyszłego roku) nie zagłosuje za podwyżką stóp, ale w RPP nie brakuje głosów nawołujących do choćby symbolicznej podwyżki. Wzrost np. z 0,1 proc. do 0,25 proc. nie zmieniłby znacząco warunków gospodarczych w Polsce, ale mógłby być sygnałem, że Radę stać na odważniejsze posunięcia.

Podwyższenia stopy referencyjnej o 10-15 pb chce Eugeniusz Gatnar, uważany za jednego z “jastrzębi” w RPP (jego kadencja kończy się w styczniu przyszłego roku), według którego decydując się na taki ruch Rada pokazałaby, że dostrzega inflację. 

Bankier.pl prognozuje jednak, że RPP przyjmie postawę “czekam i patrzę” i być może w drugiej połowie roku zdecyduje się na symboliczne podniesienie stóp procentowych. 

 Tymczasem 14 z 19 ankietowanych przez PAP Biznes ośrodków analitycznych przewiduje, że RPP podwyższy stopy procentowe dopiero w 2022 roku i stanie się to raczej dopiero w drugiej połowie roku. Spodziewana podwyżka wynosi od 15 do 50 pb. 

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]

Tagi: NBP