E-papieros na cenzurowanym. Resort zdrowia i GIS chcą ograniczyć dostęp
E-papieros coraz popularniejszy
Elektroniczne papierosy są coraz popularniejsze. Producenci prześcigają się w wymyślaniu coraz ciekawszych smaków “liquidów”, a rynek oferuje wiele urządzeń w różnych, atrakcyjnych cenach. Prawdziwą furorę e-papierosy zrobiły szczególnie wśród młodych ludzi, dla których urządzenia stały się alternatywą dla klasycznych wyrobów tytoniowych.
E-papieros na cenzurowanym
Popularność elektronicznych papierosów zaniepokoiła Główny Inspektorat Sanitarny. Zgodnie z informacji “Dziennika Gazety Prawnej”, instytucja zamierza wprowadzić pewne zmiany, które doprowadzą do ograniczenia dostępności takich produktów. GIS jest zdania, że aktualne przepisy wymagają doprecyzowania.
Ale fakt, że po elektroniczne papierosy zbyt często sięgają młodzi ludzie, nie jest jedynym dla którego GIS planuje nowelizację przepisów regulujących ten rynek. Jak się okazuje, istnieje zagrożenie wykorzystywania tych produktów do “wapowania” substancji odurzających.
E-papieros nie dla nieletnich
Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas zaznaczył, że “celem nowych przepisów powinno być maksymalne ograniczenie dostępu osób nieletnich do e-papierosów”. Do prokuratury trafiły już pierwsze zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w wyniku niewłaściwego stosowania wyrobów.
Według “Dziennika Gazety Prawnej” regulację rynku e-papierosów ma również w planach Ministerstwo Zdrowia, jednak nie wiadomo, kiedy to się wydarzy. Pierwszych kroków i decyzji można się spodziewać najwcześniej po wyborach parlamentarnych.