Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Emeryci na celowniku. Minister Emilewicz potwierdziła obawy wielu
Kamila Jeziorska
Kamila Jeziorska 11.09.2020 02:00

Emeryci na celowniku. Minister Emilewicz potwierdziła obawy wielu

fot: Arkadiusz Ziolek/ East News. 16.08.2020. n/z Pusty portfel emeryta.
https://eastnews.pl/Arkadiusz Ziółek

Emeryci znajdą się na bruku?

Emeryci na rynku pracy w dobie pandemii koronawirusa przeżywają bardzo ciężki moment i często stają się celem ataków ze strony pracodawców, którzy chcą doprowadzić do ich samowolnego zwolnienia stosując przy tym najróżniejsze sztuczki. Gazeta Wyborcza przypomniała historię niejakiego pana Romana, który w związku z pandemią został wysłany na tzw. postojowe, a jego pracodawca chce, aby w efekcie mężczyzna skorzystał z prawa do emerytury. Przypadków podobnych do pana Romana jest o wiele więcej, a minister rozwoju, Jadwiga Emilewicz zapowiada zwolnienia w administracji państwowej. Co takiego stało się, że "budżetówka" nie będzie już spokojnym miejscem, w którym nikt nigdy nie musiał martwić się o pracę?

Emeryci dostali od rządu Zjednoczonej Prawicy możliwość wyboru. Mogli przejść na emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego lub skorzystać z prawa do dłuższego stażu pracy. - Dzisiaj nie mają państwo obowiązku pracy do 67. roku życia, tylko prawo przejścia na emeryturę: kobiety w 60., a mężczyźni w 65. roku życia. Prawo przejścia na emeryturę, a kto chce, może pracować dalej. Nikogo nie zmuszamy do odejścia na emeryturę. Każdy, kto będzie chciał, będzie mógł pracować dłużej, prawił prezydent Andrzej Duda. W efekcie jest to kolejna obietnica rządzących, która właśnie się ulatnia.

Emeryci oczami Emilewicz

Emeryci w oczach Jadwigi Emilewicz nie będą mieli łatwej do pokonania sytuacji. - Nie będzie automatycznego podejścia, każdy przypadek będziemy analizować osobno, powiedziała szefowa resortu w rozmowie z Radiem Zet. Co to oznacza w praktyce? Zdaniem Emilewicz, redukcje w administracji powinny zostać rozpoczęte od tzw. martwych etatów. Według informacji podanych przez Dziennik Gazetę Prawną, redukcja zatrudnienia w poszczególnych resortach wynika ze zmniejszenia ilości ministerstw w przypadku rekonstrukcji rządu. W efekcie pracę może stracić co piąty urzędnik. Czy pracownicy "budżetówki" mają się czego obawiać?

Emeryci mogą zostać zwolnieni w pierwszej kolejności. - Wydaje się, że nie arbitralnie, nie automatycznie, ale te miejsca, które są potrzebne dziś młodszym ludziom, którzy wchodzą na rynek, myślę, że takie partnerstwo pokoleń będzie zrozumiałe, odpowiedziała Emilewicz dając jasno do zrozumienia, że osoby w wieku emerytalnym pójdą na bruk. Emilewicz zastrzegła, że nie dojdzie do zwolnień w administracji centralnej, ale na pewno dalsze zwolnienia będą dokonywane po przeglądzie kadry. Podkreśliła, że najpierw należy uformować rząd, a potem kształtować kadry. Pracownicy administracji powinni zacząć martwić się o swoje posady, ponieważ szefowa resortu rozwoju nie przebierała w słowach, a osoby w wieku emerytalnym polecą w pierwszej kolejności.