14. emerytura nie dla każdego. Tysiące emerytów odciętych od świadczenia
Emerytura w czternastym wydaniu, czyli popularna "czternastka" zapowiedziana przez lidera Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego, nie trafi do wszystkich emerytów. Jak donosi bowiem Gazeta Wyborcza, o ile dostęp do "trzynastki" będzie powszechny, o tyle czternasta emerytura będzie obwarowana zasadami, których nie będzie w stanie spełnić ogrom emerytów.
- W 2021 będą dwie trzynastki. A wiec będzie nie jedna, ale dwie trzynaste emerytury - zapewniał na początku września Jarosław Kaczyński.
Pomijając fakt, że koszt takich transferów społecznych to 20 mld złotych, to nie wszyscy z emerytów będą beneficjentami podwójnej trzynastki. 13. emerytura skapnie wszystkim emerytom, czyli trafi do prawie 7 mln osób, ale również do rencistów i osób na świadczeniach przedemerytalnych, co w sumie daje 9 mln Polaków. Co do 14. emerytury jednak krąg beneficjentów już się zawęża.
Emerytura trzynasta dla wszystkich, czternasta ominie ogrom emerytów
Czternasta emerytura trai tylko do wybranych emerytów. Których dokładnie? Mowa o osobach, których comiesięczne świadczenie nie przekracza 120% średniej emerytury. Gazeta Wyborcza podaje, że według szacunków PiS, w 2021 roku, na który to rok jest zaplanowana wypłata trzynastki i czternastki, pełną czternastkę dostaną ci, którzy wówczas nie będą dostawali więcej niż 2,9 tys. złotych brutto miesięcznie.
Osoby, które przekroczą ten próg obejmie zasada złotówka za złotówkę. Jeśli więc emerytura przekroczy 2,9 tys. złotych o 100 złotych i wyniesie 3 tys. złotych, czternastka zostanie pomniejszona o tę kwotę. Sytuacja wygląda analogicznie przy wyższych kwotach, aż do osiągnięcia poziomu, w którym 14. emerytura nie będzie pszysługiwała w ogóle.
Ile wynosić ma 13. i 14. emerytura? Według doniesień Wyborczej, będzie to około 1250 do 1300 złotych, gdyż tyle wówczas ma wynieść średnia emerytura. Z brakiem 14. liczyć się więc muszą ci, którzy miesięcznie pobierają 5,2 tys. złotych brutto. Ilu takich emerytów jest w Polsce? Według danych GUS w 2017 roku było to 87,5 tys. osób, ale obecnie to już ponad 100 tys. osób, jak podaje SpidersWeb.