Aż 4 tys. zł dodatku do emerytury miesięcznie. Coraz więcej Polaków ma szansę się załapać
Emerytura z wysokim dodatkiem
Emerytura to jedno z podstawowych świadczeń przysługujących polskim seniorom. Wielu z nich uprawnionych jest do pobierania dodatków do emerytury. Tym mniej znanym jest tzw. świadczenie honorowe. Świadczenie przyznawane jest przez ZUS od 1972 r. Wniosek o przyznanie dodatku do emerytury muszą jedynie składać osoby, które nie miały styczności z ZUS-em. Pozostali muszą osiągnąć odpowiedni wiek.
Emerytury z dodatkiem wypłacane są częściowo także przez KRUS, Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Z danych podanych przez portal money.pl wynika, że w czerwcu br. świadczenie honorowe wypłacane było 2,2 tys. osób. Wysokość dodatku jest jednakowa dla wszystkich beneficjentów.
Emerytów pobierających dodatek będzie jeszcze więcej
Emerytura minimalna wynosi obecnie 1200 zł brutto, natomiast świadczenie honorowe wyliczane jest na podstawie kwoty bazowej obowiązującej w momencie ukończenia 100 lat. Kwota bazowa jest to 100 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia, które pomniejszone zostaje o składki na ubezpieczenia społeczne w poprzednim roku kalendarzowym. Od 1 marca br. dodatek do emerytury wynosi 4294 zł brutto i przysługuje emerytom, którzy ukończyli 100. rok życia - podaje money.pl. Od świadczenia honorowego pobierany jest podatek dochodowy, a emeryt "na rękę" otrzymuje ok. 3,5 tys. zł.
Emerytura podlega waloryzacji, natomiast kwota świadczenia honorowego nie. Emeryt do końca życia otrzymuje świadczenie w takiej kwocie, w jakiej mu je przyznano. Co więcej, świadczenie pobierają także ci, którzy nie przepracowali ani jednego dnia w swoim życiu. Jak podaje GUS, w Polsce jest więcej stulatków niż podaje ZUS, dlatego money.pl zauważa, że dane poszczególnych instytucji w tej sprawie mogą być nieprecyzyjne.