Już teraz spora grupa seniorów może ubiegać się o dodatkowe pieniądze. Wystarczy złożyć wniosek
Wyższe emerytury dla opozycjonistów z PRL
Emerytury dla byłych opozycjonistów z okresu PRL będą wyższe. Rząd chciał w ten sposób docenić osoby, które ryzykowały swoim życiem i zdrowiem w tych trudnych dla Polski czasach. Przepisy weszły w życie od 15 października, od tego dnia wielu emerytów, których świadczenie jest poniżej 2400 zł brutto, mogą ubiegać się o wyrównanie zwiększające świadczenie.
Jak wylicza money.pl, dodatek ma wyrównać emerytury do kwoty 2008 zł netto. Aby jednak mieć uprawnienia do jej utrzymania, trzeba mieć status działacza opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowanej politycznie.
Warunkiem jest działanie przynajmniej za rok w czasach, w których działalność opozycyjna była karana więzieniem lub represjami. To też osoby, które dołączyły do "Solidarności" w czasach, gdy była zalegalizowana, nie będą mogli ubiegać się o dodatkowe pieniądze.
Nie tylko wyższe świadczenia, ale także ulgi
- Zakłada on wyrównanie szkód w zakresie emerytalnym. Każda osoba, która ma status działacza opozycji antykomunistycznej lub represjonowanej politycznie będzie miała emeryturę w wysokości co najmniej 2,4 tys. złotych - zapowiadał jeszcze w sierpniu rzecznik rządu, Piotr Muller w programie "Tłit" Wirtualenj Polski.
Ponadto osoby objęte programem mogą liczyć na taryfę ulgową w komunikacji miejskiej wysokości 50 proc. oraz 51 proc. na przejazdy komunikacji krajowej. Jeśli uprawnienia będą zależne od samorządu, to właśnie do nich będzie należała decyzja czy wprowadzą ulgę. Obecnie 12,7 tys. osób ma potwierdzony status działacza pozycji antykomunistycznej, lub represjonowanej z powodów politycznych. Jak podaje strona rządowa, ok. 9,5 tys. z nich ma prawa do emerytury. Projekt będzie kosztował rocznie ok. 60,93-61,93 mln zł.
