Eurowizja 2024. Luna zhakowana. Włamywacz okazał się zaskakująco miły
Tegoroczna odsłona Eurowizji obfitowała w kontrowersje i zapewne niechlubnie zapisze się w historii konkursu. Reprezentantka Polski, Luna, nie zakwalifikowała się do finału, jednak zyskała sporą rozpoznawalność. Ta jest na tyle duża, że wokalistka padła ofiarą ataku hakerskiego.
Włamanie na konto Luny na Instagramie
Serwis donald.pl zauważa, że na oficjalnym profilu Luny na Instagramie pojawiły się treści, których nie zamieściła ani wokalistka, ani jej zespół. Rolkę opublikował włamywacz, który przejął kontrolę nad kontem.
Zamiast jednak wykorzystać włamanie do celów cyberprzestępczych czy publikacji niechcianych treści, włamywacz podjął działania nie tylko nieszkodliwe, ale wręcz edukacyjne. Treść komunikatu zachęca do stosowania skuteczniejszych zabezpieczeń i higieny haseł. Okazało się bowiem, że Luna chroniła swoje konto banalną frazą “ola123”.
Dziury bezpieczeństwa w smartfonach Xiaomi. Eksperci nie mają wątpliwościZamiast szkód edukacja w zakresie higieny haseł
Oprócz pouczenia, że w mediach społecznościowych należy stosować silne hasła, włamywacz zwrócił uwagę, że należy zwracać szczególną uwagę na to, do jakich serwisów logujemy się z użyciem mechanizmów uwierzytelniania dostarczanych przez serwisy społecznościowe.
Przechwycenie danych logowania może pozwalać napastnikom do uzyskania dostępu do innych kont. Dlatego właśnie naganną praktyką jest tzw. recykling haseł, czyli wykorzystywanie tego samego hasła w wielu różnych usługach internetowych. Podobnie jest z logowaniem się z użyciem Facebooka czy Google. Raz przejęte dane mogą potem służyć do włamań w wielu różnych usługach, a nawet zakładania nowych kont z użyciem danych ofiary.
Włamywacz apeluje o więcej szacunku
Na pouczeniach w zakresie higieny haseł nie koniec. Włamywacz wystosował także apel do internautów komentujących aktywność Luny w mediach społecznościowych, W jego ocenie komentarze zasługują na naganę, a sama wokalistka na większy szacunek. Hejt, który ją spotyka ma być “żałosny i okropny”.
Włamywacz zadeklarował po publikacji rolki, że opuszcza konto Luny i nie będzie go dalej wykorzystywał w celach cyberprzestępczych. My zaś dołączamy do jego apelu - zarówno w kwestii bezpieczeństwa, jak i szacunku wobec wokalistki.