Firmy pożyczkowe przeniosły się na wieś. Teraz oszukują rolników
Firmy udzielające pożyczek na lichwiarski procent przeniosły się na wsie. Wszystko przez to, że przepisy antylichwiarskie zawęziły im obszar działania.
Z tego artykułu dowiesz się:
Czym jest lichwa
W jaki sposób działają firmy pożyczkowe
Co mogłoby pomóc w tej sytuacji
Pożyczka z lichwą
Art. 304 Kodeksu karnego zabrania w Polsce działania na zasadach lichwy. Co więcej, litera prawa dokładnie definiuje to, czym jest lichwa i wyzysk. Taka osoba podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Według prawa, lichwą jest każda pożyczka, która co najmniej w sposób dwukrotny przekracza ustawowe limity odsetek i kosztów. Podkreśla się także, że lichwę stosuje się wobec osób fizycznych, a nie przedsiębiorców.
Jak wyjaśnia "Gazeta Wyborcza", rolnicy co do zasady traktowani są jak przedsiębiorcy z uwagi na posiadane gospodarstwo. Dziennik podkreśla, że jest to furtka dla nieuczciwych firm pożyczkowych, które w późniejszym czasie przejmują gospodarstwo.
Pożyczkodawcy w akcji na wsiach
Gazeta podaje za przykład historię Pana Dariusza - rolnika, który zdecydował się na pożyczkę w kwocie 170 tys. zł. Dodatkowo do spłaty miał ponad 50 tys. prowizji. Łącznie musiał zwrócić firmie pożyczkowej ponad 224 tys. zł, jednakże to nie jest najgorsze. Mężczyzna złożył oświadczenie, że nie jest osobą fizyczną, a przedsiębiorcą, co oznacza wpisanie do umowy szeregu niekorzystnych klauzul. W tym aspekcie warto wspomnieć, że polskie prawo chroni osoby fizyczne w przypadku kredytów konsumenckich. Jeśli Pan Dariusz zadeklarowałby inaczej, kredytu prawdopodobnie by nie dostał, bowiem firma przegrałaby w sądzie. Lech Obara, założyciel Stowarzyszenia Stop Wyzyskowi w rozmowie z dziennikiem powiedział, że jedynie uporządkowanie przepisów może pomóc ochronić rolników przed lichwą. W Polsce mamy niemal 1,5 mln małych i niskodochodowych gospodarstw rolnych - wylicza "GW". To właśnie one są łatwym celem dla lichwiarskich firm pożyczkowych.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]
