Gaz łupkowy z USA ma zastąpić rosyjski surowiec w Europie. Na spotkaniu nie było Polaków
W środę w Houston doszło do spotkania przedstawicieli amerykańskich eksporterów gazu ziemnego z europejskimi politykami, informuje Reuters. Dyskutowano o możliwie szybkim zastąpieniu dostaw z Rosji gazem łupkowym LNG pochodzącym z USA. Na spotkaniu nie było przedstawicieli z Polski.
Europa walczy o amerykańskie LNG
W Teksasie zawitali ministrowie oraz prywatni kontrahenci z Łotwy, Estonii, Bułgarii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Węgier i Słowacji. Delegacje zawitały w gazoporcie Golden Pass LNG, gdzie rozmawiały z przedstawicielami takich amerykańskich firm jak: Chesapeake Energy, Coterra Energy, EOG Resources i EQT Corp , wylicza Reuters.
Szczególnie mocno reprezentowana była Łotwa i Estonia, kraje bałtyckie rozmawiały bowiem z Amerykanami o możliwości utworzenia na swoim terenie odpowiedniej infrastruktury logistycznej umożliwiającej import amerykańskiego LNG . Infrastrukturę planuje rozwijać także Słowacja.
Zmniejszenie dostaw rosyjskiego gazu ziemnego o dwie trzecie w całej Unii Europejskiej wymaga bardzo szybkiego rozwoju odpowiedniej infrastruktury, która umożliwi dostarczanie surowca m.in. ze Stanów Zjednoczonych. Tuż przed wojną na Ukrainie w strukturze importu gazu ziemnego całej Unii Europejskiej surowiec pochodzący z Rosji stanowił 40 proc. całości.
Łotwa i Estonia chcą LNG z USA
1 kwietnia Litwa, Łotwa i Estonia poinformowały o całkowitym przerwaniu dostaw gazu z Rosji. Kraje bałtyckie ze względu na niewielką liczbę mieszkańców mogą korzystać jeszcze ze zmagazynowanego gazu ziemnego, muszą jednak szybko znaleźć zastępstwo za surowiec rosyjski.
Estonia wraz z Finlandią zdecydowały się na wyczarterowanie gazowca , który będzie dostarczał dla krajów gaz drogą morską. Surowiec ma być kupowany na zasadzie transakcji typu SPOT. Estonia dysponuje również portem umożliwiającym przyjmowanie gazowców. Kraj musi jednak znacznie rozwinąć swoją infrastrukturę gazową.
Litwa posiada gazoport w Kłajpedzie, który już od dłuższego czasu przyjmuje gazowce z LNG. Od 2020 r. litewska stacja pozostaje w użytkowaniu polskiego PGNiG, które zapewnia do Kłajpedy dostawy gazu z całego świata . Litwa jest także połączona z Polską i Łotwą lądowym interkonektorem gazowym. Mocna współpraca logistyczna z Polską może także tłumaczyć brak delegacji litewskiej w Teksasie.
Łotwa, gdzie głównie był magazynowany rosyjski gaz dostarczany do wszystkich krajów bałtyckich dzięki zgromadzeniu odpowiednich ilości surowca może pozwolić sobie na zmianę kierunku importu. Politycy z Rygi zawitali więc w amerykańskim Sabine Pass w celu nawiązania współpracy gazowej z teksańskimi firmami.
PGNiG dywersyfikuje dostawy
Na spotkaniu w Teksasie zabrakło delegacji z Polski. PGNiG stale jednak dywersyfikuje źródła dostaw gazu ziemnego, w czym pomóc ma wyczarterowanie czterech gazowców , o którym spółka poinformowała parę dni temu.
PGNiG kupuje LNG głównie od Katarczyków, jednak do Świnoujścia i Kłajpedy przypływają również transporty ze Stanów Zjednoczonych z LNG zakupionym w transakcjach typu SPOT.
Dodatkowo Polska ma niedługo uruchomić gazociąg Baltic Pipe, który połączy nasz kraj z norweskimi złożami gazu ziemnego . PGNiG planuje rozszerzać współpracę energetyczną z krajami bałtyckimi.