Gazprom wstrzyma dostawy gazu przez Nord Stream 1. Powodem są prace konserwacyjne
Od 31 sierpnia do 2 września mają zostać wstrzymane dostawy gazu przez Nord Stream 1 ze względu na prace konserwacyjne, poinformował Gazprom.
Przerwa w dostawach gazu przez Nord Stream 1
Gazprom poinformował, że od 31 sierpnia do 2 września wstrzymuje dostawy gazu przez Nord Stream 1. Powodem mają być przeprowadzane prace konserwacyjne. Koncern zadeklarował, że po tym terminie dostawy zostaną wznowione.
Według Gazpromu konieczna jest konserwacja jedynej sprężarki gazu, jaka obecnie jest użytkowana. To nie pierwszy raz w tym roku, kiedy z powodów technicznych zostaną wstrzymane dostawy gazu.
Słynne problemy techniczne
Już teraz przez gazociąg przepływa ograniczona ilość gazu. Pod koniec lipca z powodu prac konserwacyjnych Gazprom ograniczył dostawy gazu do 20 % maksymalnej przepustowości gazociągu.
Gazprom deklarował, że zwiększy dostawy, jeśli otrzyma serwisowaną w Kanadzie turbinę Siemens, która miała trafić najpierw do Niemiec, a stamtąd do Rosji. Urządzenie znajduje się obecnie w niemieckim mieście Mulheim, ale obecnie Gazprom twierdzi, że ze względu na unijne sankcje, jego dostarczenie do Rosji jest niemożliwe.
Innego zdania jest kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Uważa on, że urządzenie jest sprawne i w każdej chwili może trafić do Rosji, ale Rosja go nie chce.
Gazociąg Nord Stream 1 to główne źródło gazu ziemnego z Rosji do Niemiec, odpowiada za około jedną trzecią importu gazu do tego kraju. Niemcy usiłują napełnić swoje magazyny gazu przed sezonem, a każda przerwa w dostawach budzi niepokój - całkowite odcięcie Niemiec od gazu mogłoby spowodować ciężki kryzys gospodarczy.
Poprzez swoje działania Rosja wpływa na ceny surowca. Jak podkreśla RND, jedyną drogą uniknięcia szantażu gazowego będzie jak najszybsze odchodzenie od rosyjskich źródeł energii.