Gigant handlowy otworzy sklepy w Polsce. Znamy pierwsze lokalizacje
Action i Pepco wkrótce w naszym kraju wyrośnie nowy konkurent. To dobra wiadomość nie tylko dla wszystkich miłośników zakupów, ale również potencjalnych pracowników. Wraz z lokalizacjami pierwszych sklepów, sieć potwierdziła również, że już wkrótce zamierza zatrudnić aż tysiąc osób. W których miastach powinniśmy wypatrywać ogłoszeń?
Klienci mogą się szykować na wielkie okazje
…zwłaszcza ci, którzy uwielbiają robić zakupy w sklepach, które oferują artykuły gospodarstwa domowego. Podobnie jak w Action, Pepco, TEDim czy KiK, w branży specjalizuje się także sieć MR D.I.Y. To malezyjska marka, która obecnia działą m.in. w Singapurze, Indonezji, Indiach, Turcji i Hiszpanii, a od tego roku również w Polsce. Nie znamy jeszcze dokładnej daty otwarcia pierwszego sklepu MR D.I.Y., wiemy jednak, że w trzech placówkach zrobimy zakupy jeszcze w listopadzie lub grudniu. Pozostaje pytanie: gdzie?
Legitymacja emeryta. Zniżki i ulgi dla seniorów, ale nie tylko - mało kto o tym wieMR D.I.Y wkracza na polski rynek z przytupem
O lokalizacji pierwszych trzech sklepów poinformowała przedstawicielka sieci, Iwona Buchcic w korespondencji z serwisem tvn.24.pl. Jeszcze w tym roku klienci będą mogli odwiedzić MR D.I.Y w Zabrzu w Centrum Handlowym Platan, w Krakowie w Galerii Bronowice oraz w Piotrkowie Trybunalskim w Focus Mall.
To bardzo dobre obiekty handlowe, w świetnych lokalizacjach, z wysoką odwiedzalnością i ciekawym portfelem najemców — wskazała marketing manager sieci.
Trzy lokalizacje to jednak dopiero początek. Do końca lutego 2025 roku MR D.I.Y zamierza otworzyć w sumie dziesięć sklepów w całej Polsce. Marka zapowiedziała już, że będzie potrzebować wielu rąk do pracy.
Tysiąc pracowników pilnie poszukiwanych
Dokładne daty otwarcia sklepów w Zabrzu, Krakowie i Piotrkowie Trybunalskim powinniśmy poznać w najbliższym czasie. Najpierw jednak sieć planuje zatrudnić kilkuset pracowników. W ciągu pierwszych trzech lat działalności w kraju, liczba zatrudnionych ma wzrosnąć do okrągłego tysiąca. Przy wielu doniesieniach o kolejnych zwolnieniach grupowych, to miła odmiana dla polskiego rynku pracy. Wiemy już, że zgłoszenia będą dotyczyć nie tylko pracowników sklepów, ale również magazynów, biur i administracji.
