Gigant kosmetyczny znika z tego rynku. Zapadła ostateczna decyzja
Polacy uwielbiają tę markę, od lat sklepy tej sieci kosmetycznej oblegane są przez klientów. Nie każdy rynek był jednak tak łaskawy dla grupy LVMH. W końcu Sephora ogłosiła rozpoczęcie procesu stopniowego wycofywania się.
Sephora wycofuje się z rynku
Chociaż Sephora cieszy się dobrą sławą w Polsce, a jej sklepy są jednymi z najpopularniejszych w branży beauty obok Rossmanna i Douglasa, nie wszędzie sieć poradziła sobie wyśmienicie. Okazuje się bowiem, że na jednym z azjatyckich rynków konkurencja okazała się zbyt zacięta. W końcu Sephora zdecydowała wycofać się z Korei Południowej. Mimo długiej walki o zyski, sieć działała tam zaskakująco krótko.
Sephora ogłasza kapitulację
Sephora działa na rynku już od 1969 roku, kiedy to pierwszy sklep został otwarty w Paryżu. Od tego czasu sieć sklepów z produktami kosmetycznymi wciąż rozwijała się na kolejnych rynkach, wreszcie jednak trafiła na przeciwnika, któremu nie dała rady. Lokalne firmy działające na rynku koreańskim okazały się dla francuskiej marki zbyt dużym wyzwaniem. Proces wycofywania się z tego obszaru ma rozpocząć się jeszcze w tym półroczu, 6 maja.
Podjęte działania będą miały wpływ na działalność zarówno sprzedaży online, naszej aplikacji mobilnej, jak i funkcjonowania wszystkich sklepów stacjonarnych Sephora w całej Korei Południowej – czytamy w oficjalnym komunikacje.
Sieć walczyła o rynek przez prawie pięć lat
Do Polski Sephora zawitała jeszcze w 1999 roku i niemal od razu podbiła nasze serca. W Korei Południowej sieć czekało jednak rozczarowanie. Na rynek marka wkroczyła dopiero w 2019 roku i od razu rozpoczęła walkę o klientów z lokalnymi firmami takimi jak CJ Olive Young. Walkę, którą ostatecznie Sephora poddała w związku z brakiem możliwości dostatecznie szybkiego rozwoju i dominacji na rynku.
źródło: Radio ZET/Fashion Biznes/The Business of Fashion