Głosowanie nad podatkiem od zrzutek. Powrót do status quo pod znakiem zapytania
Dzisiaj rozpoczyna się posiedzenie Sejmu, na którym ma dojść do głosowania w sprawie podatku od zrzutek w ramach ustawy deregulacyjnej. Jak wynika ze słów szefa portalu zrzutka.pl, w obecnej sytuacji nie do końca można być spokojnym co do wycofania daniny.
Ustawa deregulacyjna wraca do Sejmu
W końcówce stycznia Sejm przyjął tzw. ustawę deregulacyjną. Wśród jej zapisów znalazły się również takie, które wprowadzały próg podatkowy dla wszystkich wpłat od osób trzecich.
Do tej pory przepisy wskazywały, że podatek trzeba płacić po otrzymaniu darowizny wyłącznie od jednej osoby po przekroczeniu pewnego progu. Ustawa deregulacyjna wprowadziła próg dla wpłat od wielu osób w wysokości 54 180 zł w ciągu 5 lat.
Jak jednak wynika z komunikatu prasowego portalu zrzutka.pl, w lutym ustawę deregulacyjną zawetował Senat. Nowe prawo miało wrócić do Sejmu już w marcu, jednak głosowanie zostało przesunięte o miesiąc.
Komisja sugeruje i proponuje
Według komunikatu prasowego, Sejm w głosowaniu odrzuci senackie weto, zgodnie z rekomendacją Sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Ta sama Komisja zawarła jednak w projekcie nowelizacji ustawy o VAT (tzw. SLIM VAT 3) przepisy anulujące zapisy ustawy deregulacyjnej dot. zbiorczych limitów.
Ze słów członka zarządu portalu zrzutka.pl Tomasza Chołasta cytowanego w komunikacie prasowym, odrzucenie weta i przyjęcie propozycji SKFP spowoduje niebezpieczną sytuację. Procedowanie tego drugiego projektu zajmie więcej czasu, niż będzie trwał okres między odrzuceniem weta Senatu i podpisaniem ustawy przez Prezydenta plus vacatio legis.
Najlepiej wrócić do starego porządku
Jak wynika z ostrzeżenia Chołasta, podatek od zrzutek może wejść w życie na początku lipca 2023 roku. Tymczasem nowelizacja ustawy o VAT może nie wejść w życie w ogóle bądź kilka miesięcy później.
Najlepszym rozwiązaniem wydaje się zatem powrót do status quo sprzed zmian. Wprowadzenie obowiązku organizowania zrzutek przez fundacje (które mają swoje koszty) lub opodatkowanie wszystkich zrzutek poza zbiórkami publicznymi (zbiórki internetowe nimi nie są) bądź charytatywnymi (które stanowią tylko 30 proc. wszystkich zbiórek) nie są dobrymi wyjściami z obecnej sytuacji.
