Gorąco w PKP. Podróżni mają dość, a prezes się tłumaczy. "Atak średnio raz na tydzień"
Od jakiegoś czasu podróżni, którzy wybierają transport kolejowy, doświadczają szeregu trudności. Zarząd PKP Intercity tłumaczy się z zaistniałej sytuacji i wskazuje, z czego ona wynika. Wygląda na to, że to wyjątkowo trudny czas dla branży, a kłopoty szybko się nie skończą.
Problem PKP Interncity
PKP Intercity jest jednym z największych przewoźników w kraju. Spółka regularnie wprowadza zmiany w rozkładach i funkcjonowaniu firmy, aby ponieść komfort podróżowania. Nie wszystkie aktualizacje podobają się podróżującym, jednakże ostatnio pojawił się dużo poważniejszy problem.
Obecna sytuacja PKP nie jest odosobnionym przypadkiem jeśli chodzi o polskie koleje — inni przewoźnicy również musieli mierzyć się z podobnymi zakłóceniami działalności. W przypadku Intercity problem eskalował, a zarząd spółki przyznał otwarcie, że tak źle jak teraz jeszcze nie było. Jak na razie nie ma mowy o żadnym ekspresowym rozwiązaniu, wymagane są przemyślane działania, aby poprawić jakość oferowanych usług i zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów.
Ataki na PKP Intercity
Sedno problemu PKP Intercity aktualnie tkwi w sprzedaży internetowej. Sytuacja jest szczególnie kłopotliwa, zwłaszcza z uwagi na fakt, że około 80 procent biletów jest sprzedawana właśnie w takiej formie. Coraz częściej dochodzi do tego, że system się zawiesza lub działa bardzo wolno, uniemożliwiając doprowadzenie transakcji do finału.
Teraz okazuje się, że to nie jest kwestia złej infrastruktury, czy słabych serwerów. Zarząd PKP Intercity przekazał, gdzie leży przyczyna problemu. Zmasowane ataki są już na porządku dziennym, pojawiło się też przekonanie, że paraliż sprzedaży internetowej to tylko środek, do uzyskania innych korzyści, przez osoby, które stosują nieuczciwe praktyki.
Uszczelnienie systemu, co ma przełożyć się na lepsze działanie funkcji sprzedaży internetowej, do końca 2026 roku będzie kosztować spółkę 143 mln zł. A to tylko wstępne szacunki. Kluczowym aspektem, będzie zapewnienie bezpieczeństwa użytkowników kolei, którzy zdecydują się na zakup biletu w formie elektronicznej.
Zarząd PKP podejmuje działania przeciwko cyberatakom
Nie tylko PKP Intercity mierzy się z cyberatakami, to powszechny problem wśród polskich przewoźników, jednak w przypadku tej spółki problem eskalował do niewyobrażalnych rozmiarów. Jak dotąd najpoważniejszy incydent odnotowano 27 stycznia, kiedy to system zarejestrował 100 milionów wejść do systemu sprzedaży w ciągu godziny.
Rozbudowania kampania ataków hakerskich prowadzi nie tylko do sparaliżowania sprzedaży internetowej, ale grozi również wyciekiem danych wrażliwych podróżujących. Prezes zarządu PKP Intercity — Janusz Malinowski podczas debaty otwarcia Forum Bezpieczeństwa Kolejowego przekazał, jak obecnie wygląda sytuacja.
Średnio raz na tydzień zdarza się atak naprawdę trudny do odparcia […] To tylko maskowanie głównego wektora ataku. Jest nim pozyskanie danych naszych klientów lub definitywne uszkodzenie systemu — zaznaczył Malinowski.
Zarząd PKP przekazał również, że już wkrótce zostanie wprowadzony nowy system sprzedaży biletów, który będzie zgodny z wymogami znowelizowanej ustawy o cyberbezpieczeństwie. Zdaniem Malinowskiego wyższe zabezpieczenia mają już tylko systemy militarne.
Etap testów ma się niedługo zakończyć, najprawdopodobniej zmiana nastąpi w 2026 roku. Pasażerowie mają nie odczuć trudności w przejściu ze starego systemu, na ten zaktualizowany.
