15 tys. zł grzywny za jazdę po lesie. Sąd nie miał wątpliwości
Sąd nakazał zapłatę kary grzywny za jazdę na motocyklu po Karkonoskim Parku Narodowym. 24-letni mężczyzna będzie musiał zapłacić aż 15 tysięcy złotych. Jak dowiadujemy się z Wirtualnej Polski, mężczyzna został przyłapany podczas jednej z wielu akcji kontrolnych, jakie są przeprowadzane w polskich parkach narodowych. Przypomnijmy – tereny te mają zapewniać ochronę środowiska, a wykorzystywanie ich jako torów do jazdy quadami lub motocyklami jest nielegalne.
Kara grzywny za jazdę po lesie
WP informuje, że mężczyzna został ukarany tak wysoką grzywną, ponieważ płoszył zwierzynę, niszczył przyrodę, a podczas próby zatrzymania chciał wjechać w funkcjonariuszy. Wydarzenie miało miejsce w 2018 roku. Jak czytamy w przywołanym źródle, we wrześniu 2018 roku funkcjonariusze patrolujący Karkonoski PN zauważyli osobę poruszająca się na motocyklu crossowym po terenie objętym ochroną. Próba zatrzymania mężczyzny poskutkowało podjęciem przez niego ucieczki.
Jak informuje policja, podczas próby ucieczki, mężczyzna chciał wjechać w funkcjonariuszy dokonujących zatrzymania. Sytuacja wyglądała na bardzo poważną, na szczęście w jej wyniku nikt nie ucierpiał. Sprawa została skierowana do sądu, w którym postawiono mężczyźnie szereg zarzutów, w tym między innymi ten za próbę wjechania w funkcjonariuszy. Sąd po rozpoznaniu orzekł karę grzywny w wysokości 15 tys. złotych.
Jak podaje Wirtualna Polska, choć opisywany przypadek jest ekstremalny, to ukarani możemy zostać bardzo dotkliwie już za samą jazdę po lesie. Policja oraz leśnicy przypominają – jazda na motocyklach i quadach w parkach narodowych będzie karana.
