Imigranci zarobkowi pandemii się nie boją. Cudzoziemcy masowo przybywają do Polski za chlebem

Imigranci zarobkowi nie boją się pandemii

Wydawać by się mogło, że pandemia koronawirusa i wprowadzone w związku z nią restrykcję zniechęcą obcokrajowców przybywających do Polski w celach zarobkowych. Nic bardziej mylnego. Jak podaje „Rzeczpospolita”, powołując się na dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), liczba imigrantów zarobkowych przez cały okres trwania pandemii systematycznie rosła.

Największy wzrost liczby pracowników przybywających z zagranicy odnotowano w dwóch ostatnich kwartałach zeszłego roku, co nie zaskakuje, gdyż w tym okresie odblokowano granice po pierwszym wiosennym lockdownie.

Z danych przytoczonych przez gazetę dowiadujemy się, że pod koniec ubiegłego roku w ZUS zarejestrowanych było nieco ponad 725 tys. cudzoziemców, co oznacza wzrost o 11,3 proc. w porównaniu z końcówką 2019 roku, gdy o koronawirusie w Polsce jeszcze nikt nie słyszał.

Zdecydowana większość osób z tej grupy, bo niespełna 60 proc. to pracownicy , zaś jedynie 3 proc. prowadziło działalność gospodarczą. Pozostali byli natomiast objęci innymi formami zatrudnienia jak np. zlecenie czy w formie pracy tymczasowej.

Ukraińcy i długo, długo nic

Wśród imigrantów zarobkowych, co nie zaskakuje przeważali obywatele Ukrainy, którzy stanowili blisko 75 proc. obcokrajowców pracujących nad Wisłą.

Z danych resortu pracy, które podaje serwis Money.pl wynika, że w całym 2020 roku pozwolenie na pracę w Polsce miało niemal 296,5 tys. Ukraińców. Na drugim miejscu znaleźli się Białorusini (28,5 tys.). Na kolejnych miejscach znaleźli się natomiast obywatele Indii i Gruzji (odpowiednio 8,8 tys. i 8,2 tys.). Pierwszą piątkę co może być zaskoczeniem zamykają natomiast pracownicy z Filipin. W zeszłym rok pozwolenie na pracę dostało ponad 7,5 tys. obywateli tego kraju.

"Rzeczpospolita" zauważa, że pracowników z zagranicy przybywa i jako dowód podaje statystyki już z tego roku. Okazuje się, że w marcu w systemie ubezpieczeń społecznych było już 766 tys. obcokrajowców. Przypomnijmy, że w grudniu zeszłego roku było ich 725 tys. Oznacza to, że tylko w ciągu trzech miesięcy przybyło nieco ponad 40 tys. legalnie zatrudnionych cudzoziemców.

Jeszcze większe wrażenie robi porównanie obecnych liczb z danymi z marca 2020 roku, gdy do Polski dotarł koronawirus. Okazuje się, że w ciągu roku przybyło 100 tys. pracowników zagranicznych.

Gazeta informuje również, że w całym systemie ubezpieczeń społecznych w marcu tego roku było 15,52 mln osób.