Izrael szykuje się do zwiększenia wydobycia gazu i eksportu do Europy. Chce to zrobić jak najszybciej
Izrael planuje eksportować do Europy gaz ziemny pozyskany z Morza Śródziemnego. W tym celu wznowił prace poszukiwawcze i planuje przyznać dodatkowe koncesje na wydobycie gazu, poinformowała minister energetyki Izraela Karine Elharrar. Kolejne kraje będą mogły znaleźć alternatywę dla rosyjskiego surowca.
Izrael, który do tej pory wydobywał gaz na potrzeby krajowe oraz na eksport przeznaczony głównie do Egiptu i Jordanii będzie musiał znacząco zintensyfikować wydobycie, jeżeli planuje zaopatrywać w surowiec Europę. Zainteresowanie izraelskim gazem zgłosiła już Rumunia.
Zagospodarowanie większych złóż we wschodniej rejonach Morza Śródziemnego będzie wymagało od Izraela nadania nowych koncesji na wydobycie oraz rozszerzenia współpracy z Egiptem, gdzie gaz miałby być skraplany. Izrael już szykuje odpowiednie umowy z krajami europejskimi, przekazała agencja Reutera.
Izrael chciał dogadać się z Cyprem
Izrael już wiele lat temu zabiegał o współpracę gazową z Cyprem, na którego wodach także znajduje się gaz ziemny i wspólny eksport surowca do Europy. Powstał projekt gazociągu EastMed, który miał dostarczać izraelski i cypryjski do Grecji i dalej do Europy. Projekt nie doczekał się jednak realizacji z powodów środowiskowych, choć niemałe znaczenie miał przy tym sprzeciw Turcji, która sabotowała rozwój prac nad gazociągiem.
Turcja również ogłosiła niedawno, że jest w stanie eksportować do Europy znaczne ilości gazu ziemnego pochodzącego z Morza Śródziemnego.
LNG lepszym pomysłem niż gazociąg
Z powodu ostatecznego braku porozumienia z Cyprem i Turcją, Izrael zmienił koncepcję i zamiast wysyłać gaz do Europy za pomocą gazociągu, najprawdopodobniej będzie go skraplał w Egipcie. Uzyskane w ten sposób LNG będzie mogło trafiać za pomocą statków do europejskich portów.