Japonia wyprowadza kolejny cios w Rosję. Największe instytucje z zamrożonymi aktywami
Japoński rząd zdecydował się na nałożenie kolejnych sankcji na Rosję. W czwartek zostały zamrożone aktywa Sbierbanku, największej rosyjskiej instytucji finansowej. Sankcjami objęty został również Alfa Bank, największy rosyjski bank prywatny. Tokio przygotowało dodatkowo szereg zakazów w kontaktach gospodarczych z rosyjskimi firmami.
O tym, że Sbierbank i Alfa Bank mają zamrożone swoje japońskie aktywa poinformowała w czwartek japońska agencja Kyodo. Japońskie firmy prowadzące działalność gospodarczą w Rosji i z rosyjskimi firmami będą zmuszone do szukania nowych sposobów rozliczeń, jeżeli do tej porty korzystały z usług Sberbanku lub Alfa Banku.
Japończycy z zakazem inwestowania w Rosji
Kyodo informuje także, że zarówno japońskie firmy jak i osoby prywatne objęto zakazem dokonywania nowych inwestycji w Rosji, jeśli ich udziału w konkretnych projektach przekroczą 10 proc.
Japońskie instytucje nie pożyczą także rosyjskim pieniędzy, jeśli termin spłaty miałby być dłuższy niż rok.
Japoński resort finansów podał dane, z których wynika, że w 2021 r. Japonia dokonała w Rosji inwestycji na kwotę 61,2 mld jenów, co daje 470 mld dolarów.
Japonia nakłada sankcje w sektorze energetycznym
Japoński rząd już wcześniej zdecydował się również na nałożenie sankcji na rosyjski sektor energetyczny, w tym na sprowadzane z Rosji surowce oraz dostęp do japońskich technologii umożliwiających wydobycie i rafinację surowców.
Brak surowców energetycznych w granicach własnego kraju stawia Japonię w trudnym położeniu. Trzecia gospodarka świata zużywa ich bowiem bardzo dużo i aby zachować odpowiednie funkcjonowanie gospodarki, niezbędne jest pozyskanie paliw z innych źródeł.
Tokio jest także w trakcie rozmów z Australią, która najprawdopodobniej będzie w stanie zapełnić dużą część luki po rosyjskich surowcach.