Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Nigeria jest najludniejszym krajem Afryki. Godson musiałby zrobić porządek z gospodarką
Maria Glinka
Maria Glinka 03.03.2021 01:00

Nigeria jest najludniejszym krajem Afryki. Godson musiałby zrobić porządek z gospodarką

John Godson na prezydenta Nigerii
Flickr/Robert, https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Kim jest John Godson

  • Jakie stanowisko obecnie piastuje

  • Z jakimi problemami zmaga się Nigeria

John Godson - gwiazda polskiego Sejmu z prezydenckimi ambicjami

John Godson to polityk, działacz samorządowy i rolnik, który urodził się w Nigerii. W 2001 r. otrzymał polskie obywatelstwo i rozpoczął karierę polityczną. W latach 2004-2013 był członkiem Platformy Obywatelskiej, a między 2010 r. a 2015 r. sprawował mandat poselski z ramienia tej partii. Po zakończeniu kariery poselskiej John Godson postanowił powrócić do Nigerii i skupić się na hodowli zwierząt oraz uprawie zbóż i palmy kokosowej.

Mimo braku spektakularnych sukcesów w polskim Sejmie John Godson nie porzucił polityki i przystąpił do partii All Progressives Congress. Fakt donosi, że od 2020 r. jest także przewodniczącym lokalnego komitetu, którego zadaniem jest zwalczanie negatywnych skutków pandemii COVID-19.

Jednak Nigeria w dalszym ciągu postrzega go głównie jako przedsiębiorcę z sektora rolniczego. John Godson zamierza obrócić brak powiązań z rodzimym podwórkiem politycznym na swoją korzyść i ubiegać się o najwyższy państwowy urząd - prezydenta Nigerii. Niewykluczone, że zmęczeni korupcyjnymi aferami obywatele dadzą szansę Johnowi Godsonowi.

[EMBED-11]

Nigeria z potencjałem i problemami

Choć wybory odbędą się dopiero za dwa lata to już teraz wiadomo, że przed kolejnym prezydentem jawi się wiele wyzwań. Głównym problemem, z którym zmaga się Nigeria jest niezbyt efektywne zarządzanie sektorem wydobywczym, na czym tracą zarówno obywatele, jak i środowisko naturalne.

Portal biznesalert.pl donosi, że Nigeria może poszczycić się okazałymi złożami surowców energetycznych - ropy naftowej, gazu ziemnego, węgla i piasków bitumicznych. Państwo ma także ogromne możliwości rozwijania energetyki odnawialnej. Silne prądy rzek to dobre warunki dla hydroenergetyki, a ciepły i słoneczny klimat - dla fotowoltaiki. Mimo tego od końca lat 60. XX w. Nigeria koncentruje się wyłącznie na sektorze wydobywczym, aby pokryć wydatki na rozwój.

Amerykańska instytucja Energy Information Administration szacuje nigeryjskie zasoby ropy naftowej na 16-22 mld baryłek. Inne źródła twierdzą, że Nigeria może dysponować złożami o wartości ponad 35 mld, co plasuje ją na 10. miejscu na świecie w kontekście zasobów tego surowca. Na horyzoncie jawią się jednak problemy organizacyjno-finansowe.

Do zmodernizowania i podtrzymania infrastruktury energetyczne potrzebne są ogromne nakłady pieniężne. Konieczność finansowania także innych sektorów (transport, zdrowie, bezpieczeństwo, edukacja) ograniczyła finansowanie branży wydobywczej. Co gorsza, przez lata Nigeria nie wprowadziła przejrzystego i efektywnego modelu zarządzania energetyką.

Wielowymiarowe problemy Nigerii to bez wątpienia wynik powszechnej korupcji. Bank Światowy szacuje, że zaledwie 1 proc. społeczeństwa jest w posiadaniu większości naftowych zysków. Od 1960 r. skorumpowani państwowi urzędnicy dopuścili się kradzieży od 300 do 400 mld dolarów. Nigeria to kolejny afrykański przykład na to, że korupcja ma ogromny wypływ na życie codzienne obywateli.

Według Amnesty International w 2006 r. 70 proc. mieszkańców delty Nigru, bogatej w złoża ropy, żyło za mniej niż jednego dolara dziennie. Problemem jest także dyskryminacja miejscowej ludności - Nigeryjczycy z delty rzeki nie mogą liczyć na pracę w sektorze energetyki.

Według oficjalnych wyliczeń Narodowego Biura Statystycznego Nigerii z 2019 r. wynika, że 40 proc. społeczeństwa, czyli ponad 80 mln osób, żyje poniżej granicy ubóstwa (381,75 dolarów rocznie). Z kolei najnowszy raport Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP) wskazuje, że aż 26,8 proc. obywateli Nigerii zmaga się z wielowymiarowym ubóstwem, na które składają się problemy zdrowotne, edukacyjne i niegodne warunki życia. Perspektywy nie są optymistyczne - analiza UNDP wskazuje, że kolejne 19,2 proc. obywateli może stanąć w obliczu tego problemu w ciągu najbliższych lat.

Efektywna reorganizacja najważniejszej gałęzi nigeryjskiej gospodarki to największe wyzwanie, przed którym może stanąć John Godson jako prezydent kraju. Sukces na tym polu dałby impuls do dalszego rozwoju państwa i bez wątpienia podniósłby poziom życia przeciętnych obywateli.