Dobre chęci ci nie wystarczą. Za brak biletu czeka ogromna kara, ponad 3 razy wyższa od jego ceny
Kara za brak biletu
Wysokość mandatu za brak biletu to zwykle około 150-200 zł. Warto więc taki mandat zapłacić we wskazanym terminie. Niestety ale za brak biletu grozi surowa kara, o czym przekonała się pani Marta z Bydgoszczy. Jej historię opowiedziano na portalu pomorska.pl. Pani Marta nie kupiła biletu przez brak czasu.
Jak podaje portal gazeta pomorska: "Na dworcu w Gdyni byłam prawie godzinę przed odjazdem pociągu, ale kolejki były ogromne, przed każdą kasą stało co najmniej 20 osób. Nie miałam więc innego wyjścia jak kupić bilet u konduktora. Sam bilet kosztował ponad 40 zł, ale konduktor powiedział, że muszę dodatkowo zapłacić karę 130 zł. Wtórował mu kolega po fachu tłumacząc, że to od niedawna obowiązkowa opłata transakcyjna za zakup biletu w pociągu. Nie pomogły tłumaczenia, że naprawdę nie mogłam kupić biletu w kasie. W efekcie miałam do wyboru albo zapłacić 130 zł, albo zostać na dworcu. Ostrzegam wszystkich przed złodziejską opłatą, która jest trzy razy wyższa niż koszt przejazdu." - opowiada.
Jeśli kara za brak biletu jednak nie zostanie uregulowana, musisz zdawać sobie sprawę, że szybko otrzymasz wezwanie do zapłaty albo nawet sądowy nakaz zapłaty! Firma windykacyjna będzie mogła ściągać od ciebie pieniądze tak długo, aż rozliczone będzie wszystko, co do złotówki.
Kara może być surowa
Katarzyna Grzduk, rzeczniczka spółki PKP Intercity stwierdza, że "Gdy będą wolne miejsca sprzeda im rezerwację. Gdy na stacji jest dostępna kasa, klient powinien nabyć w niej bilet jednorazowy lub rezerwację miejsca przed rozpoczęciem podróży. W przypadku czynnej kasy zakup biletu u konduktora jest niemożliwy, bez względu na kategorię pociągu. Natomiast przebywanie w pociągu bez ważnego biletu oznacza konieczność zapłaty zarówno za przejazd, jak i dodatkowo 130 zł", donosi gazeta pomorska.pl. Opłata transakcyjna została wprowadzona również 4 czerwca.
Najwyższa kara, bo aż 150-krotność ceny, jest przewidziany za spowodowanie przez podróżnego zatrzymania lub zmiany trasy środka transportu bez uzasadnionej przyczyny. Należy pamiętać, że jeżeli kontroler będzie miał uzasadnione podejrzenie, że bilet albo dokument uprawniający do bezpłatnego lub ulgowego przejazdu został podrobiony, może go zatrzymać za pokwitowaniem oraz przesłać go prokuratorowi lub Policji.