Nowe obostrzenia i większe uprawnienia policjantów. Rząd przyspiesza wprowadzanie zmian. Posypią się kary
Już wkrótce zaczną obowiązywać nowe obostrzenia w żółtych i czerwonych strefach. Pierwotnie miały one wejść w życie w połowie października, jednak rosnąca w zastraszającym tempie liczba nowych zakażeń powoduje, że Ministerstwo Zdrowia przyśpiesza swoje prace nad strategią, a nowe zasady najprawdopodobniej zaczną obowiązywać dużo szybciej.
Kary od policji będą się sypać
Jak informuje Wirtualna Polska, w ostatnim czasie doszło do serii spotkań przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i policji. Tematem rozmów był obowiązek przestrzegania zasłaniania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Portal wskazuje, że prace zostały zakończone, a jego efekt może zaboleć wielu. Money.pl dodaje, że najnowsze rozporządzenie o strefach żółtych i czerwonych ma zawierać szereg dodatkowych uprawnień dla policji. Nowe przepisy mają załatać występujące dotąd luki. Jak podkreśla portal Money, dotychczas wiele policyjnych interwencji kończyło się awanturami. Wielu policjantów w ogóle odmawiało podejmowania interwencji wobec osób nierespektujących zasad. – Przepisy mają być zerojedynkowe. Bez dobrej egzekucji żadne restrykcje nie mają sensu – mówi money.pl Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Portal dodaje, że szczegóły zostaną przedstawione przez ministra zdrowia.
Kiedy można spodziewać się ogłoszenia zmian? Konferencja Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia oraz Jarosława Szymczyka, komendanta głównego policji zaplanowana jest na dzisiaj, na 12.30. Będziemy na bieżąco informować o szczegółach. Najważniejszymi zmianami, które mają zostać wprowadzone nowym rozporządzeniem będzie między innymi obowiązek zasłaniania nosa i ust w w przestrzeniach otwartych w żółtej strefie. Money donosi także, że ograniczona ma zostać liczba weselników w żółtej strefie, ze 100 do 75 osób. A w skali całego kraju ze 150 do 100.
Zmiany szykują się także w czerwonych strefach. Jeden z punktów wskazuje, że lokale gastronomiczne w czerwonych powiatach mają być zamykane maksymalnie o 22.00, by ograniczyć "biesiadowanie". Portal Money zdradza, że w przypadku nowego rozporządzenia mają zostać maksymalnie ograniczone konsultacje społeczne oraz okres vacatio legis, tak by nowe przepisy mogły obowiązywać jeszcze w tym tygodniu.