Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Kiedy nowe przepisy ws. kaucji za puszki i butelki? Firmy w niepewności czekają na decyzję rządu
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 15.10.2024 22:49

Kiedy nowe przepisy ws. kaucji za puszki i butelki? Firmy w niepewności czekają na decyzję rządu

rząd, pieniądze
Fot. Andrzej Iwańczuk/East News

Przedstawiciele branży napojowej i handlu detalicznego biją na alarm. Apelują o pilne działania w sprawie nowelizacji ustawy dotyczącej systemu kaucyjnego. Czy rząd zdecyduje się na przesunięcie terminu jego wdrożenia na 2026 rok?

System kaucyjny – dlaczego jest tak ważny?

System kaucyjny to jedno z kluczowych narzędzi, które ma pomóc Polsce zrealizować cele unijne w zakresie recyklingu i ochrony środowiska. Branża napojowa i handlowa jednogłośnie podkreślają, że bez tego rozwiązania Polska nie będzie w stanie spełnić zobowiązań wynikających z prawa unijnego. Jak zauważył Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności w wypowiedzi dla "Rzeczpospolitej": „System kaucyjny jest niezbędny branży napojowej, żeby zrealizować zobowiązania wynikające z prawa unijnego. Dotyczy to zarówno poziomu selektywnej zbiórki opakowań, jak również poziomu recyklatu”.

Obecnie system ma ruszyć w 2025 roku, co zbliża się wielkimi krokami, a nie wszystkie przepisy zostały jeszcze dopracowane. Branża napojowa, handlowa oraz organizacje reprezentujące producentów napojów, apelują jednak o przesunięcie tego terminu o rok, na 2026 rok, co pozwoliłoby na lepsze przygotowanie i uniknięcie potencjalnych problemów.

Kto oszukiwał przy imporcie zboża z Ukrainy? Są pierwsi skazani Ile podatnicy zapłacą za utrzymanie górnictwa w Polsce? Gigantyczna kwota

Apel o przesunięcie terminu na 2026 rok

Mimo że firmy zainwestowały już miliony złotych w przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego, branża domaga się przesunięcia terminu jego obowiązywania. Andrzej Gantner, cytowany przez "Rzeczpospolitą", ostrzega: „Jeżeli ustawa nie zostanie poprawiona, a wejdzie w obecnej formie, to będzie oznaczać potężne problemy dla wszystkich, którzy w system kaucyjny są zaangażowani”. Problemy te dotyczą zarówno przedsiębiorstw, które już zaciągnęły kredyty na maszyny i systemy informatyczne, jak i całej infrastruktury odpowiedzialnej za odbiór opakowań.

Branża obawia się, że brak przygotowania na tak skomplikowane zmiany może nie tylko wywołać chaos, ale również zwiększyć koszty operacyjne i nałożyć dodatkowe obciążenia finansowe na przedsiębiorstwa. Renata Juszkiewicz z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji wskazuje, że „branża potrzebuje co najmniej roku, by przygotować sklepy na wprowadzenie systemu kaucyjnego”. W związku z tym, przesunięcie daty wejścia w życie przepisów na styczeń 2026 r. wydaje się być najlepszym rozwiązaniem.

Rząd wciąż zwleka, a czas ucieka

Mimo przygotowanego projektu nowelizacji, który został skierowany do notyfikacji we wrześniu, wciąż brakuje działań ze strony rządu. Jak wskazuje Andrzej Gantner: „Projekt leży na biurku premiera i nic się z nim nie dzieje. Z jednej strony rząd opracowuje poprawki, ale z drugiej strony wciąż brakuje konkretów” – cytuje "Rzeczpospolita". Taki impas budzi zaniepokojenie w branży, szczególnie w kontekście tego, że Polska już teraz płaci wysokie opłaty z tytułu tzw. plastic tax, czyli kary za niezrecyklowany plastik.

Branża napojowa, handel detaliczny oraz organizacje producentów napojów podkreślają, że dodatkowy rok pozwoli wszystkim zainteresowanym stronom przygotować się lepiej i efektywniej wdrożyć system. Jak zauważa Gantner, „1 stycznia 2026 r. wydaje się logiczny także dla przedsiębiorstw odbierających odpady, które będą miały czas na dostosowanie się do nowych przepisów” – mówił dla "Rzeczpospolitej".

System kaucyjny ma zacząć działać już w 2025 roku, ale przedstawiciele branży napojowej i handlu detalicznego apelują o jego przesunięcie na 2026 rok. Ich zdaniem, dodatkowy czas pozwoli na lepsze przygotowanie się do wdrożenia tego kluczowego systemu. Jeżeli rząd nie podejmie działań w najbliższym czasie, może to skutkować opóźnieniami i chaosami na rynku – nie tylko dla przedsiębiorców, ale również dla konsumentów.