Kierowcy masowo zostawiają to w urzędach. Mogą później żałować
Ważne informacje dla kierowców. Samorządy odnotowały, że coraz częściej zaniedbują oni ważny obowiązek. Powoduje to nie tylko problem dla urzędów, ale także dla właścicieli pojazdów. Machnięcie ręką na, wydawałoby się, mało istotny detal może ich narazić na poważne konsekwencje prawne i finansowe.
Cyfryzacja zmienia przyzwyczajenia kierowców, nie zawsze na dobre
Postępująca cyfryzacja usług publicznych zmienia przyzwyczajenia Polaków, także kierowców. Dzięki uruchomieniu centralnych baz informacji o pojazdach czy rozwoju aplikacji mobilnej mObywatel kierowcy nie muszą już wozić ze sobą kompletu dokumentów, jakie przez lata musieli okazywać podczas kontroli.
Rzeczone przyzwyczajenia mogą się jednak okazać zgubne i finalnie przełożyć się na spore utrudnienia. Do takich sytuacji dochodzi zwłaszcza wtedy, gdy kierowca sądzi, że może całkowicie zaniechać posługiwania się dokumentami w tradycyjnej formie.
Policjanci zapowiadają kontrole, skupią się na jednym aspekcie. Kierowcy sami na to zapracowaliW starostwach rosną sterty nieodebranych dokumentów
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę na komunikat opublikowany przez Starostwo Powiatowe w Lubinie. W archiwach urzędu mają bowiem zalegać liczne dowody rejestracyjne, których kierowcy po zarejestrowaniu nigdy nie odebrali. Stwierdzili oni, że dysponują już cyfrową wersją i papierowa nie jest im do niczego potrzebna.
Stwarza to problemy dla samego starostwa, ale także może mieć przykre konsekwencje dla samych kierowców. O ile w Polsce rzeczywiście nie trzeba już okazywać policjantom czy inspektorom ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego tradycyjnej formy dowodu rejestracyjnego, to wciąż jest to wymagane za granicą.
Przez zaniedbania kierowcy narażają się na poważne konsekwencje
W Polsce funkcjonariusze mają dostęp do bazy CEPiK, dzięki czemu mogą samodzielnie sprawdzić dane pojazdu w centralnej bazie danych. Za granicą jednak będzie to niemożliwe i poruszanie się bez fizycznego dowodu rejestracyjnego grozi konsekwencjami prawnymi. Ponadto dysponowanie tradycyjnym dowodem jest wymagane przy sprzedaży pojazdu.
Starostwo w Lublinie zwraca także uwagę na nieoczywisty skutek zaniechania odbioru fizycznego dowodu rejestracyjnego. Kierowcy zaniedbują przez to terminy kontroli technicznej pojazdów, gdyż w cyfrowych wersjach nie widnieje data ostatniego przeglądu. W efekcie mogą poruszać po drogach z poważnym naruszeniem przepisów.