Kolejne konsekwencje pandemii. Ceny żywności czeka gwałtowny wzrost
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Czemu ceny ceny żywności mogą wzrosnąć
-
Jak pandemia koronawirusa wpłynęła na rolnictwo
-
Jaki będzie udział pogody w cenach
Ceny żywności znowu w górę?
Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii cytowany przez portal wiadomoscihandlowe.pl nie pozostawia żadnych złudzeń i zapowiada, że ceny żywności mogą powędrować w górę. Szef AgroUnii wskazuje, że duże firmy dystrybucyjne chcą sobie podporządkować rolników i wykorzystują do tego pandemię. Co więcej, część rolników po prostu zniechęciła się do swojej pracy.
Z kolei dr Andrzej Maria Faliński, prezes Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego wyjaśnia, że polityka fiskalna wobec sektora żywności powoduje inflację, a ta będzie rosła jeszcze bardziej. Jego zdaniem podwyżki to jak najbardziej realny scenariusz.
Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland przyczyny podwyżek także upatruje w inflacji. Wyjaśnia, że nie będą one zbyt drastyczne, ponieważ ludzie nauczyli się funkcjonować w pandemicznej rzeczywistości i są bogatsi o nowe doświadczenia.
Wzrost cen żywności zależny będzie nie tylko od polityki państwa wobec sektora żywnościowego, czy postępującej monopolizacji rynku. Istotne są tutaj kwestie prowadzenia działalności rolniczej. Część rolników spodziewała się, że m.in.: ceny sprzętu spadną, a jest na odwrót.
Podwyżka cen efektem pandemii
Przypomnijmy, że pierwsza fala pandemii koronawirusa zerwała wszelkie łańcuchy dostaw na całym świecie. Gospodarki poszczególnych krajów stanęły, a część gospodarstw straciła swoją płynność finansową. Marian Sikora, przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych podkreśla, że część polskich rolników swoje plony eksportuje.
Na ceny żywności i ich podwyżkę może także wpłynąć zablokowany od ponad roku sektor HoReCa [Hotele - Restauracje - Catering - red.] - informuje wiadomoscihandlowe.pl. Rolnicy zaopatrujący branże gastronomiczną praktycznie stracili źródło dochodu.
Szef AgroUnii na swoim przykładzie wyjaśnia, na czym polegają straty gospodarstw. Opowiada o 100 tonach straconej czerwonej kapusty, którą po prostu musiał wyrzucić. Zaznacza, że stracił ok. 100-200 tys. zł, a nikt nie oddał mu nawet złotówki.
Jednocześnie eksperci zwracają uwagę na to, że ceny w rolnictwie utrzymują się na względnym poziomie, ale pośrednicy zaczynają narzucać gigantyczne marże. Wzrost tych ostatnich może przełożyć się na ostateczne ceny w sklepach.
Na ceny niewątpliwie wpłynie pogoda. Mamy dopiero początek wiosny, ale aura nas nie rozpieszcza. I choć w przypadku niektórych warzyw widać nieznaczny spadek ceny, ciężko jest przewidzieć jak długo się utrzyma.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl