Koniec miesiąca przyniesie załamanie pogody. Początek marca nie będzie lepszy

IMGW ostrzega

Synoptycy na najbliższe dni zapowiadają temperatury poniżej zera, jednak to nie mróz będzie największym problemem, ale mgła. IMGW wydało alerty i zaapelowało o zachowanie ostrożności na drogach, gdyż pole widzenia może być ograniczone nawet do 200 metrów. Ostrzeżenia pierwszego stopnia obowiązują w całej północnej części kraju oraz w części województwa świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Dodatkowo, w rejonach podgórskich można spodziewać się porywistego wiatru, przeważnie z kierunków południowych. Sytuacja może się poprawić dopiero na weekend, jednak będzie to krótkie preludium przed powrotem zimy. 

W najbliższych dniach będzie utrzymywać się duże zachmurzenie na zachodzie, północy i w centrum kraju. Mimo miejscowych przejaśnień należy spodziewać się także opadów, a w kilku częściach Polski nawet śniegu i oblodzenia. Prognoza na koniec lutego i początek marca może zaskoczyć nagłym powrotem zimy. Chłodny front atmosferyczny już nadchodzi, w które części kraju uderzy najpierw? 

W tych miastach musisz uzbroić się w cierpliwość. Oto najbardziej zakorkowane drogi w Polsce Czytaj dalej Ceny wakacji all inclusive ulegają zmianie. Lepiej o tym wiedzieć przed urlopem Czytaj dalej

Koniec lutego będzie mroźny

Przez najbliższe dni termometry będą wskazywać od 0°C do 4°C jeśli chodzi o temperaturę minimalną, natomiast maksymalny przedział wyniesie od 3°C na wschodzie do 8°C na południowym zachodzie Polski. Przeważające zachmurzenie będzie szło w parze z deszczem, a miejscami również śniegiem. Marznące opady mogą spowodować zamarzanie mokrej nawierzchni, a więc warunki na drogach będą kiepskie. 

Najgorszy ma być weekend. W piątek chłodny front atmosferyczny przyniesie opady śniegu na wschodzie, południu, w centrum i na północnym zachodzie kraju. Może wtedy spaść od 1 do 3 centymetrów śniegu, najintensywniej popada w rejonach podgórskich, tam może być nawet 10-20 centymetrów. Wiatr będzie raczej słaby, większe porywy mogą przyjść z kierunku zachodniego i północno-zachodniego. Ostatni dzień lutego nie będzie pożegnaniem zimy, choć początek marca upłynie pod znakiem niepokojących anomalii pogodowych, a pierwsze ich oznaki były już widoczne. 

Marzec rozpocznie się chłodem

Marzec przywita Polaków opadami śniegu i marznącymi opadami. Śnieg jednak nie będzie długo zalegał, gdyż temperatury dzienne będą raczej dodatnie. Za to wiatr przybierze na sile, synoptycy spodziewają się pierwszej w tym sezonie wichury. W niedzielę 2 lutego silne porywy nadejdą z kierunku zachodniego, spodziewana prędkość wiatru to do 70 km/h nad morzem, w pozostałej części kraju nieco mniejsza — do 55 km/h. 

To, co może niepokoić, to anomalie pogodowe — już w tym tygodniu odczyty na stacjach synoptycznych pokazywały duże amplitudy temperatur. W Słubicach odnotowano aż 15°C, podczas gdy w tym samym czasie w Krośnie było 0°C. Wiele wskazuje na to, że do podobnych sytuacji może dochodzić również w marcu. Utrzymująca się wilgotność powietrza na przełomie lutego i marca może być myląca. Po początkowym chłodniejszym okresie reszta nowego miesiąca ma być raczej ciepła i sucha, a więc wegetacja roślin może ruszyć wcześniej. 

Z kolei analiza mapy z anomaliami sumy opadów sygnalizuje suszę. Wpływają na to silne wyże baryczne utrzymujące się nad środkową częścią Europy. Mokre atlantyckie niże będą omijać Polskę w marcu.